UK: Przed nami weekend z utrudnieniami. Synoptycy zapowiadają deszcze i burze

Większość szkół w Anglii dziś oficjalnie kończy zajęcia, co oznacza, że w podróż wyruszą miliony rodzin z całego kraju - przypomina grupa RAC. Zdaniem ekspertów, główne drogi na Wyspach będą zakorkowane, a przejścia przez kontrolę graniczną zajmują więcej czasu niż zazwyczaj.

Plany podróży może jednak pokrzyżować pogoda. W niemal każdym regionie kraju spodziewane są bowiem silne opady deszczu - w niektórych regionach spadnie go nawet 80 mm. Szczególnie zagrożone są: północna Anglia, Irlandia Północna, południowa Szkocja oraz Walia.

"Nikt nie ma wątpliwości, że sobota będzie bardzo desaczowa i możemy zobaczyć pewne zakłócenia w podróży" – przekazała meteorolog z Met Office, Ellie Wilson. "W niedzielę będzie jeszcze gorzej, ponieważ dojdzie do tego ryzyko burz" - dodała.

"Również początek przyszłego tygodnia będzie obfitował w opady i burze. Temperatury na południu i wschodzie zatrzymają się w okolicach 20 stopni" - przekazała synoptyk.

Tymczasem w kontynentalnej Europie, po lekkim spadku temperatur w weekend, przewiduje się, że w przyszłym tygodniu słupki rtęci ponownie pokażą do 40 stopni Celsjusza.

"Obecnie nic nie wskazuje na to, aby ta fala upałów przesunęła się na północ i dotarła do Wielkiej Brytanii. Front z Europy przesuwa się na wschód, tymczasem na Wyspach będzie zauważalnie chłodniej" - przekazali prognostycy z Met Office w swojej najnowszej aktualizacji pogodowej.

Zapytani o to, kiedy na Wyspy "powróci lato" odpowiedzieli: "W okresie od 4 do 18 sierpnia temperatury mogą być bardziej zbliżone do średniej dla tej pory roku. Pod koniec tego okresu być może będzie odrobinę cieplej" - dodali.