UK: Kierowcy autobusów przesiadają się do ciężarówek

Confederation of Passenger Transport UK (CPT) oszacowała, że ​​obecnie w całym kraju jest ponad 4 tys. wakatów dla kierowców autobusów i autokarów. Braki kadrowe najbardziej odczuwalne są w Derby, Stockton-on-Tees, Nottingham i Loughborough.

Brak chętnych do pracy doprowadził do tego, że w wielu miejscach trzeba było ograniczyć liczbę połączeń, a niekiedy nawet całkowicie odwołać niektóre kursy - podaje dziennik "The Independent".

"Należy niezwłocznie znieść wymóg wydania tymczasowego prawa jazdy, aby rozpocząć szkolenie na kierowcę autobusu, a DVSA (rządowa Agencja ds. Standardów Kierowców i Pojazdów - przyp. red.) nie może priorytetowo traktować egzaminów na kierowców ciężarowych kosztem sektora autokarowego" - apeluje rzecznik związku CPT.

Tymczasem przedstawiciel DVLA zapewnia, że "nie ma opóźnień we wnioskach o tymczasowe pozwolenie na autobusy i samochody ciężarowe, które są obecnie wydawane w ciągu około pięciu dni". "Traktujemy priorytetowo te wnioski i szukamy sposobów, aby jeszcze bardziej przyspieszyć ten proces" - dodaje.

Jednak według Bobby'ego Mortona ze związku zawodowego Unite, nagły niedobór kierowców autobusów wynika z tego, że przesiadają się oni do ciężarówek, ponieważ mogą tam dużo więcej zarobić. "Kierowcy stoją przed wyborem: zasiąść za kierownicą ciężarówki za 20 funtów za godzinę lub autobusu za 10 funtów za godzinę" - zauważa Morton w rozmowie ze Sky News.

"Kierowcy ciężarówek i autobusów łączy wiele - to bardzo długie godziny pracy, ogromny poziom zmęczenia, brak podstawowych udogodnień, takich jak toalety. Tak więc ich nastawienie jest teraz takie: Jeśli musimy pracować w ciężkich warunkach, równie dobrze możemy dostać 20 funtów za godzinę jazdy ciężarówką, w przeciwieństwie do 10 funtów za godzinę jazdy autobusem. Dlatego kierowcy autobusów tłumnie przechodzą do innej branży" - podsumowuje ekspert.