UK: Coraz więcej wielorybów ginie na plażach
Wśród przyczyn tego zjawiska naukowcy upatrują choroby zakaźne, wszechobecny plastik i działalność łodzi rybackich.
Na wodach wokół Zjednoczonego Królestwa w ciągu siedmiu lat odnotowano ponad 20 gatunków waleni (wielorybów, delfinów i morświnów) - około jednej czwartej wszystkich gatunków waleni znanych na świecie. Pojawił się także wieloryb karłowaty, nigdy wcześniej niewystępujący w tych rejonach.
Od 1990 r. naukowcy badają, dlaczego wieloryby, delfiny i morświny są wyrzucane na brytyjskie plaże. Badania obejmują zdrowie dzikiej fauny morskiej na wodach brytyjskich, zmieniające się wzorce różnych gatunków oraz zagrożenia związane z oddziaływaniem ludzi, takie jak zanieczyszczenie chemiczne, hałas morski i przypadkowe połowy.
W ciągu siedmiu lat przeprowadzono sekcje na około tysiącu okazów. Umożliwiło to ustalenie przyczyny ich zgonu. Przypadkowe zaplątanie się w sieci połowowe stanowiło około jednej czwartej śmierci pospolitych delfinów i co dziesiątego morświna.
Zgony spowodowane bezpośrednio przez ludzi obejmowały 25 zwierząt uderzonych przez statek oraz jednego wieloryba dziobaka Cuviera, który zmarł w 2015 r. po połknięciu śmieci morskich.
"Potrzebne jest większe monitorowanie w skali globalnej, aby uzyskać lepszy obraz zagrożeń. Chcemy upewnić się, że nasze dzieci i dzieci naszych dzieci będą mogły zobaczyć te zwierzęta żyjące na wolności" - przynzał w rozmowie z BBC Rob Deaville z Londyńskiego Towarzystwa Zoologicznego (Zoological Society of London).
Wyrzucone na brzeg zwierzę morskie każdy może zgłosić na stronie UK Cetacean Strandings Investigation Programme.