UK jedną z najgorzej radzących sobie gospodarek w tym roku? Tak wynika z prognozy IMF
Fundusz ostrzega również przed "wstrząsem" w światowym systemie finansowym. To konsekwencja upadku dwóch amerykańskich banków w zeszłym miesiącu, po których nastąpiło szybkie przejęcie szwajcarskiego giganta sektora bankowego Credit Suisse przez jego rywala UBS, co wzbudziło obawy przed kolejnym kryzysem finansowym.
IMF już wcześniej prognozował, że Wielka Brytania doświadczy spowolnienia w tym roku i znajdzie się na końcu listy krajów G7 - grupy siedmiu największych na świecie tzw. gospodarek zaawansowanych, które dominują w światowym handlu i międzynarodowym systemie finansowym. Wielka Brytania znalazła się na szczycie tej grupy w 2022 roku podczas procesu powrotu do równowagi po pandemii.
UK to be one of worst performing economies this year, predicts IMF https://t.co/EMyeoOCQoL
— BBC News (UK) (@BBCNews) April 11, 2023
Obecnie przewiduje się, że brytyjska gospodarka skurczy się o 0,3% w 2023 roku, a następnie wzrośnie o 1% w przyszłym roku. Mimo że szacuje się, iż UK będzie miało najgorsze wyniki gospodarcze w tym roku, najnowsza prognoza IMF jest nieco korzystniejsza niż wcześniejsze przewidywania odnośnie uszczuplenia gospodarki o 0,6%, przedstawione w styczniu.
Badacze IMF wcześniej jako przyczyny słabych wyników gospodarczych Wielkiej Brytanii wskazywali na wysokie ceny gazu, rosnące stopy procentowe i spowolnione tempo obrotów w handlu.
Prognozy tworzone są po to, aby dostarczyć wskazówek na temat tego, co najprawdopodobniej wydarzy się w przyszłości, ale nie zawsze są one trafne. Zdaniem niektórych prognostyków, prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w UK w tym roku maleje.
O gospodarce mówi się zwykle, że jest w recesji, jeśli kurczy się przez dwa kolejne kwartały.
According to our recently-released World Economic Outlook, the economies of many emerging market and developing economies are picking up despite a 0.5 percentage point downward revision. https://t.co/lvRdo3zKMV
— IMF (@IMFNews) April 12, 2023
#WEO pic.twitter.com/de0CZt1FQw
Tymczasem niezależny urząd odpowiedzialności budżetowej zakłada obecnie, że gospodarka skurczy się w tym roku o 0,2%, ale uniknie recesji. Również prezes Banku Anglii Andrew Bailey stwierdził niedawno, że jest "znacznie bardziej spokojny" o gospodarkę i nie grozi jej już natychmiastowa recesja.
Nowe prognozy przedstawione zostały na tle ogólnej sytuacji gospodarki światowej, która wciąż odbudowuje się zarówno po pandemii, jak i po szoku energetycznym związanym z wojną na Ukrainie. Jednak IMF uważa, że istnieją powody do niepokoju z powodu szerszego wpływu ostatniej niestabilności na globalnych rynkach bankowych.
IMF przewiduje obecnie, że wzrost gospodarczy na świecie obniży się z 3,4 proc. w 2022 r. do 2,8 proc. w 2023 r., po czym będzie powoli rósł i ustabilizuje się na poziomie 3 proc. za pięć lat. Ostrzegł jednak, że jeśli nastąpią większe napięcia w sektorze finansowym, globalny wzrost może osłabić się jeszcze w tym roku.
Czytaj więcej:
Bank Anglii: Recesja będzie płytsza i krótsza niż prognozowano
Co dalej z brytyjską gospodarką? "Skurczy się w tym roku, ale uniknie recesji"
Bank Anglii znów podniósł główną stopę procentową i zapowiada, że to jeszcze nie koniec
Michael Gove przyznaje: Wielka Brytania jest biedniejszym krajem
Wzrost gospodarczy w UK oznacza, że kraj uniknął recesji pod koniec 2022 roku