Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Turniej ATP w Szanghaju: Hurkacz w finale! Teraz zagra z Rublowem

Turniej ATP w Szanghaju: Hurkacz w finale! Teraz zagra z Rublowem
Nasz najlepszy tenisista powalczy dzisiaj o finał! (Fot. HECTOR RETAMAL/AFP via Getty Images)
Hubert Hurkacz pokonał amerykańskiego tenisistę Sebastiana Kordę 6:3, 6:4 i awansował do finału turnieju ATP Masters 1000 na twardych kortach w Szanghaju. Polak ma szansę na siódmy tytuł w karierze, a drugi w tym roku - w lutym triumfował w hali w Marsylii.
Reklama
Reklama

26-letni wrocławianin po raz ósmy zagra w finale zawodów ATP. W dorobku ma sześć tytułów, w tym jeden w imprezach Masters 1000 - w 2021 roku triumfował w Miami. Latem ubiegłego roku dotarł też do decydującego pojedynku turnieju tej rangi w Montrealu, ale przegrał.

W Szanghaju, gdzie gra po raz trzeci, Hurkacz wcześniej wygrał cztery spotkania, w tym dwa w trzech setach. Wczoraj zaprezentował się z jak najlepszej strony, a końcowy wynik nie do końca oddaje jego przewagę. Rozstawiony z numerem piątym Andriej Rublow będzie rywalem Polaka w dzisiejszym finale.

Początek był wyrównany, zarówno 17. w klasyfikacji ATP Hurkacz, jak i 26. w niej Amerykanin utrzymywali własne podanie, choć większość gemów była zacięta. Przełom nastąpił w szóstym - polski podopieczny amerykańskiego trenera Craiga Boyntona popisał się w nim m.in. sprawnym okiem i wyczuciem, bo po jednej z akcji poprosił o challenge, co przyniosło mu punkt, gdyż piłka po zagraniu Kordy okazała się autowa. Po rozegraniu 14 punktów wrocławianin przełamał rywala i wyszedł na 4:2.

To sprawiło, że wyraźnie poczuł się pewniej, do tego stopnia, że w dwóch własnych gemach serwisowych do końca pierwszej partii nie stracił ani jednego punktu i wygrał ją 6:3 po 37 minutach.

Drugi set rozpoczął się wybitnie po myśli Polaka, który przełamał serwis przeciwnika już w pierwszym gemie i wypracowaną w ten sposób przewagę utrzymał do końca. Wciąż pewnie serwował - łącznie posłał 14 asów (jego licznik w turnieju wskazuje już 77), pewnie grał z głębi pola, pozwalał sobie też jednak na techniczne zagrania.

Korda, syn świetnego przed laty czeskiego tenisisty - Petra, starał się dotrzymać kroku Hurkaczowi, ale nie znalazł sposobu, by dobrać mu się do skóry i odrobić straty. W końcówce widoczna też była przewaga fizyczna Polaka. Skończyło się 6:4 po 76 minutach rywalizacji.

Był to trzeci pojedynek tych tenisistów i druga wygrana Polaka, który zrewanżował się Amerykaninowi za porażkę po meczu-maratonie w 1/8 finału tegorocznego wielkoszlemowego Australian Open. Wcześniej pokonał go w finale turnieju w Delray Beach w styczniu 2021.

Hurkacz zapewnił sobie już awans z 17. na co najmniej 14. lokatę w światowym rankingu, a może być w niej nawet 11.

Poza tym wciąż będzie się liczył w walce o udział w kończącym sezon turnieju masters - ATP Finals w Turynie (12-19 listopada) - z udziałem najlepszych ośmiu zawodników roku. Gdyby w Szanghaju wygrał, to w rankingu "Race to Turin" stratę do ósmego w nim Duńczyka Holgera Rune zmniejszyłby do 335 punktów.

W puli nagród imprezy w Szanghaju jest 10,05 mln dolarów, z czego zwycięzca może liczyć na 1,26 mln, a pokonany w finale otrzyma 662 tys.

Czytaj więcej:

Turniej ATP w Szanghaju: Hurkacz zameldował się w półfinale

Turniej ATP w Szanghaju: Dimitrow i Rublow w półfinale

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama