Trzy osoby aresztowane pod zarzutem zabójstwa Polaka
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 30 września, ok. godz. 4:30 nad ranem. Nieprzytomnego Daniela Pelechacza znaleziono na Temple Street niepodal Klimate Club. Polak został przewieziony do szpitala, gdzie dwa dni późnej zmarł.
"Był rodzinnym człowiekiem. Zawsze dbał o swoje dzieci. Koledzy go lubili. Cieszył się, że wreszcie udało mu się ułożyć życie" - wyznała krewna 40-latka w rozmowie z "Birmingham Live".
Jak informuje portal expressandstar.com, policja wszczęła śledztwo w sprawie morderstwa Daniela Pelechacza. W związku ze sprawą aresztowano trzech mężczyzn w wieku 30, 35 i 39 lat, podejrzanych o zabójstwo ojca trójki dzieci.
Policja wciąż apeluje o wszelkie informacje, które przyczynią się do wyjaśnienia śmierci Polaka. "Aresztowanie tych mężczyzn to na pewno duży krok naprzód, ale nadal ciężko pracujemy, aby złożyć wszystko w jedną spójną całość" - zaznacza inspektor Caroline Corfield z wydziału zabójstw West Midlands Police.
"Jesteśmy wdzięczni każdemu, kto do tej pory się do nas zgłosił. Jednak wciąż apelujemy do wszystkich, którzy byli tego dnia w Klimate Club, aby się do nas zgłosili i pomogli w dochodzeniu. Wszelkie informacje, które nam przekażecie, będą objęte ścisłą tajemnicą" - zapewnia policjantka.
Zgłoszenia można przekazywać pod numerem 101 lub anonimowo za pośrednictwem Crimestoppers pod numerem 0800 555 111.
