Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Trener Liverpoolu: Młodzież zasłużyła na szansę

Trener Liverpoolu: Młodzież zasłużyła na szansę
Trener Liverpoolu Juergen Klopp. (Fot. Getty Images)
'Nie chodziło o rekord, po prostu młodzież ciężko pracuje i zasłużyła na szansę gry' - przyznał niemiecki trener Liverpoolu Juergen Klopp po porażce z Wolverhamptonem Wanderers 1:2 w 3. rundzie piłkarskiego Pucharu Anglii. Lider ekstraklasy odpadł w rozgrywek.
Reklama
Reklama

Liverpool wystąpił w rezerwowym zestawieniu, chociaż w drugiej połowie na boisku pojawili się Brazylijczyk Roberto Firmino i Egipcjanin Mohamed Salah. Nie uratowali jednak "The Reds" przed porażką. W porównaniu ze spotkaniem ligowym z Manchesterem City (1:2), Klopp dokonał dziewięciu zmian w podstawowym składzie. Kontuzja chorwackiego obrońcy Dejana Lovrena w szóstej minucie sprawiła, że łącznie roszad była aż 10.

"Po ostatnim meczu w Premier League kilku zawodników potrzebowało przerwy, niektórzy narzekali na zdrowie, inni zwyczajnie musieli odpocząć. Natomiast młodzież ciężko pracuje na treningach i zasłużyła na szansę gry. Wcale nie chodziło o rekord w postaci najmłodszej jedenastki w pucharach" - przyznał Klopp.

W wyjściowym składzie znaleźli się m.in. 18-letni Rafael Camacho i 17-letni Curtis Jones. Z kolei Lovrena na środku obrony zastąpił kolejny debiutant Ki-Jana Hoever. Holender liczący 16 lat i 354 dni został najmłodszym piłkarzem Liverpoolu w historii Pucharu Anglii i trzecim najmłodszym w historii swojego klubu.

Bramki dla "Wilków" strzelili Meksykanin Raul Jimenez i Portugalczyk Ruben Neves, zaś dla pokonanych Belg Divock Origi.

W tym sezonie drużynę Wolverhampton Wanderers można nazywać utrapieniem faworytów. W ekstraklasie pokonała m.in. Tottenham Hotspur i Chelsea Londyn, a także zremisowała z Arsenalem Londyn, Manchesterem City i Manchesterem United. W meczach z drużynami tzw. wielkiej szóstki nie zdobyła punktu tylko w z Liverpoolem (0:2). Wczoraj wyrównała rachunki.

W kolejnej rundzie (w terminie 25-28 stycznia) pucharu rywalem "Wilków" będzie Shrewsbury lub Stoke City.

Najciekawiej zapowiada się rywalizacja Arsenalu z Manchesterem United. Po raz ostatni w FA Cup grały ze sobą w 2015 roku - "Kanonierzy" wygrali na Old Trafford w Manchesterze 2:1.

Broniąca trofeum Chelsea miała więcej szczęścia w losowaniu, bowiem spotka się na Stamford Bridge z ekipą z niższej ligi, tj. Sheffield Wednesday (2. poziom) lub Lutonem (3.).

Manchester City zagra z Burnley, Crystal Palace podejmie w derbach stolicy Tottenham Hotspur, ale będą też pary złożone z klubów spoza ekstraklasy, np. Barnet (5.) - Brentford (2.) czy Doncaster (3.) - Oldham Athletic (4.).

Klub Łukasza Fabiańskiego - West Ham United - spotka się na wyjeździe z występującym na trzecim poziomie AFC Wimbledon

Czwartoligowy Newport County, który wyeliminował Leicester City, powalczy tym razem z Middlesbrough.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama