Tragedia we Włoszech. Polak oskarżony o zabicie 10-letniego syna
O zbrodni, która wstrząsnęła opinią publiczną, informują obszernie włoskie media. Sprawcą zbrodni jest Polak, który przed kilkoma tygodniami otrzymał sądowy zakaz zbliżania się do byłej żony, pochodzącej z Albanii, i ich syna.
Motywem tej decyzji była przemoc wobec rodziny i alkohol. Lokalne media podały, że karabinierzy często kontaktowali się z kobietą, by sprawdzić, czy nie jest nękana przez byłego męża. Nie zawiadamiała ona o żadnych incydentach.
Kiedy wróciła przedwczoraj do domu, znalazła swego syna z podciętym gardłem. W mieszkaniu leżał też jej nieprzytomny mąż. Znaleziono nóż, który był narzędziem zbrodni. Chłopiec prawdopodobnie sam otworzył ojcu drzwi.
Ojciec dziecka trafił do szpitala; jego stan określa się jako ciężki. Zostanie przebadany na obecność substancji odurzających i przesłuchany, gdy będzie to możliwe.
Hospitalizowano też matkę dziecka, która jest w szoku.
Czytaj więcej:
Anglia: Konserwatywny poseł zamordowany w swoim okręgu wyborczym
Holandia: W Hadze odbędzie się marsz milczenia ku czci zamordowanego Polaka