Theresa May ogłosi wcześniejsze wybory w listopadzie?
Jak informują brytyjskie media, plan wcześniejszych wyborów został już opracowany przez dwóch czołowych strategów politycznych Partii Konserwatywnej.
"Sunday Times" doniósł dziś, że sama Theresa May poprosiła specjalistów doradczych ze swojej partii, aby ocenili szanse na wygraną torysów. "Myślę, że będziemy potrzebować nowych wyborów" - miała przekazać premier Zjednoczonego Królestwa.
Decyzja May może spotkać się ze sporym oporem innych członków jej partii, zwłaszcza w świetle ubiegłorocznych wyborów, kiedy torysi stracili wielu posłów na rzecz opozycji.
Źródła w Partii Konserwatywnej nie mają jednak wątpliwości, że premier może zdecydować się na ten ruch, bo "nie ma nic do stracenia". "Nawet jeśli nie rozpisze wyborów, utrzyma się na stanowisku premiera najpóźniej do lata przyszłego roku" - informują.
Wszystkie doniesienia mediów opierają się jednak wyłącznie na poszlakach - samo Downing Street skomentowało informacje jako nieprawdziwe.