Tajemnicza śmierć Polaka z Luton
Jak donosi portal internetowy Luton Today, Zbigniew Pawelec zmarł z powodu ciężkich obrażeń głowy, po tym jak doznał krwawienia mózgu. Zdaniem lekarzy, obrażenia były zbyt poważne.
W związku ze sprawą londyńska policja aresztowała trzech mężczyzn, którzy najprawdopodobniej napadli na Polaka. Jednego z nich zwolniono za kaucją, a pozostali dwaj: 25-letni Carl S. i 19-letni Daniel M. przebywają w areszcie.
Rodzina zmarłego jest w szoku. "Wciąż nie wiemy, co dokładnie się stało. Ostatni raz widziałem go, zanim przeprowadził się do Wielkiej Brytanii, 12 lat temu, a potem ja wyemigrowałem do USA" - opowiada portalowi jego wujek, Ryszard M. Pawelec.
W związku z prowadzonym wciąż śledztwem policja prosi o kontakt osoby, które mogłyby posiadać jakiekolwiek informacje na temat ostatnich godzin życia Polaka. Wszelkie informacje można przekazywać detektywom z posterunku w Luton pod nr tel. 01582 394066 lub też przesłać informację SMS pod numer 07786 200011.
Jeśli ktoś chciałby podać informację anonimowo, proszony jest o kontakt z infolinią Crimestoppers: 0800 555 111.