Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szokujący raport dot. przemocy seksualnej na świecie

Szokujący raport dot. przemocy seksualnej na świecie
Blisko 25 proc. mężczyzn mieszkających w regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku co najmniej raz zgwałciło swoją partnerkę lub inną kobietę - wynika z badania zleconego przez ONZ.
Reklama
Reklama
W analizie, której wyniki opublikowano dzisiaj w prestiżowym brytyjskim czasopiśmie "The Lancet", udział wzięło ponad 10 tys. mężczyzn z sześciu krajów azjatyckich: Bangladeszu, Chin, Kambodży, Indonezji, Sri Lanki i Papui-Nowej Gwinei. W rozmowach z badanymi nie używano słowa "gwałt", ale pytano ich m.in. o to, czy kiedykolwiek zmusili kobietę do seksu, gdy ta nie miała na to ochoty lub gdy była zbyt pijana lub odurzona narkotykami, by wyrazić zgodę na stosunek.

Jeden na dziesięciu mężczyzn w krajach objętych badaniem przyznał się do zgwałcenia kobiety, z którą nie był w związku. Odsetek ten wyniósł 23 proc., gdy pod uwagę brane były również ich żony i dziewczyny. Blisko połowa badanych przyznała, że dopuściła się gwałtu więcej niż raz.

Najniższy odsetek gwałcicieli odnotowano w Bangladeszu i Indonezji, najwyższy - w Papui-Nowej Gwinei; na wchodzącej w skład tego państwa wyspie Bougainville do gwałtu przyznało się aż 62 proc. pytanych.

Na wiejskich obszarach w Indonezji było to 19,5 proc., w miastach - 26 proc. W Chinach wskaźnik ten wyniósł ok. 22 proc., w Kambodży - 20 proc., na Sri Lance - 14,5 proc., w Bangladeszu - ok. 14 proc.

Ponad 70 proc. mężczyzn, którzy przyznali się do gwałtu, twierdzi, że to wina kultu macho, przez który mężczyźni czują się uprawnieni do seksu, kiedy tylko mają na niego ochotę. Blisko 60 proc. przyznało, że zgwałciło kobietę z nudy lub chęci znalezienia rozrywki, podczas gdy ok. 40 proc. popełniło gwałt z gniewu lub by ukarać kobietę. Tylko połowa przyznała, że odczuwa z tego powodu wyrzuty sumienia; niespełna jedna czwarta (23 proc.) trafiła za gwałt do więzienia.

Autorzy raportu upatrują przyczyn tego wstrząsającego zjawiska m.in. w powszechnym seksizmie, biedzie oraz przemocy emocjonalnej i fizycznej, jakiej mężczyźni doświadczają w dzieciństwie.

Bardzo wysoką liczbę gwałtów na papuaskiej wyspie Bougainville badacze tłumaczą zbrojnym konfliktem, który trwał na tym terenie od późnych lat 80. do 2005 roku. "Badając zdrowie psychiczne tamtejszych mężczyzn, stwierdziliśmy wysoki odsetek osób z zespołem stresu pourazowego, który objawia się m.in. niekontrolowaną agresją, a także zaburzeniem normalnych relacji w społeczeństwie i w rodzinie" - zauważa jedna z autorek badania, Rachel Jewkes.

Eksperci wskazują, że dla poprawienia sytuacji kobiet w tych krajach potrzebne są m.in. programy kwestionujące tradycyjny model męskości w tej części świata.

Światowa Organizacja Zdrowia ustaliła, że co trzecia kobieta na świecie padła ofiarą przemocy domowej lub seksualnej.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama