Szczęsny: Dla reprezentacji mogę nosić nawet ręczniki
Wszystko wskazuje na to, że decyzja zostanie podjęta w ostatniej chwili, ale do końca będzie brany pod uwagę. Jego terapia jest prawie na ukończeniu. Jednak w grę wchodzą też inne rzeczy, jak choćby to, że przez kilkanaście dni nie będzie grał. Brał udział w środowych zajęciach, choć był to lekki trening taktyczny. Poza tym wszyscy są zdrowi powiedział lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski.
Oprócz Pazdana do tej pory indywidulanie ćwiczył też Robert Lewandowski.
"Robert we wtorek i środę trenował za mną indywidualnie, ale w piątek zamelduje się z drużyną na rozruchu. Pracujemy indywidualnie z tymi, którzy tego wymagali" - przyznał z kolei trener przygotowania fizycznego Remigiusz Rzepka.
Dzisiaj kadrowicze nie mieli treningu. "To jest bardzo ważny dzień pod względem przygotowań, bo zawodnicy w weekend rozgrywali swoje mecze. Wielu z nich od początku tego sezonu rozegrało już wiele spotkań. Niektórzy natomiast swoim rytmem wracają do dyspozycji po mistrzostwach Europy" - ocenił Rzepka.
Dodał, że przygotowania do dwóch najbliższych meczów przebiegają zgodnie z planem. "Wykonaliśmy zaplanowane prace w tym mikrocyklu. Mamy za sobą treningi regeneracyjne i taktyczne. Aby odpowiednio przygotować się do najbliższych meczów stosujemy aktywne formy odpoczynku, aby zawodnicy nieco odpoczęli psychicznie. W piątek zaplanowany mamy tylko rozruch" - oznajmił Rzepka.
Przed południem reprezentanci Polski zwiedzali muzeum etnograficzne. "Była tam cała gablota poświęcona Robertowi Lewandowskiemu i trochę mu tego zazdrościliśmy. Było bardzo sympatycznie" - zdradził Wojciech Szczęsny, który nie czuje obaw przed duńską reprezentacją.
"Jesteśmy mocniejszym zespołem. Jeżeli będziemy wykonywać wskazówki trenera, to osiągniemy dobry rezultat. To dobry, groźny zespół, ale nasza reprezentacja w optymalnej formie radziła sobie z mocniejszymi rywalami" - ocenił golkiper Romy.
Szczęsny w trakcie Euro 2016 stracił miejsce w bramce reprezentacji Polski. Po mistrzostwach Europy we Francji przegrywa rywalizację z Łukaszem Fabiańskim.
"Nie mam z tym problemu. Jeżeli reprezentacja odnosi dobre wyniki i wygrywa, to mogę nawet nosić ręczniki i wodę" - podkreślił bramkarz Romy.
Głównym kandydatem do zastąpienia Pazdana na środku obrony jest Igor Lewczuk. "Jak najbardziej jestem gotowy, aby zagrać w podstawowym składzie. W nowym klubie dobrze wkomponowałem się do zespołu i regularnie w nim gram. Więc pozytywnie patrzę w przyszłość" - podkreślił 31-letni obrońca.
W końcówce letniego okienka transferowego niespodziewanie przeszedł on z Legii Warszawa do Bordeaux.
"
Jeśli w moim wieku przechodzi się do dobrego, zachodniego klubu, to duża w tym zasługa menedżera. Ten transfer na pewno wiele mi dał. Wiadomo, że liga francuska jest silniejsza od polskiej. Na pewno dodało mi to pewności siebie. Moja samoocena wzrosła" - przyznał Lewczuk.
W ostatnich meczach w barwach Bayernu słabszą skuteczność prezentuje Lewandowski. Bez gola ma już 437 minut. Natomiast Łukasz Teodorczyk dobrze wkomponował się do Anderlechtu Bruksela.
"Robert jest klasą samą w sobie. Co chwila bramki strzela też Arek Milik. Muszę być gotowy, jeżeli przyjdzie mi zastąpić któregoś z nich. Jestem gotowy do gry od pierwszych minut i czekam na decyzję trenera " - przyznał Łukasz Teodorczyk.
Na dzisiejszej konferencji prasowej piłkarze reprezentacji Polski nie zachowali pełnego profesjonalizmu. Odmawiali odpowiedzi na niektóre pytania lub reagowali lekceważącymi uśmiechami na inne, w tym duńskiego dziennikarza.
Jutro odbędzie się oficjalny trening na PGE Narodowym, na którym w sobotę biało-czerwoni zmierzą się z Danią, a trzy dni później z Armenią.
Po pierwszej kolejce eliminacji mistrzostw świata 2018 w grupie E prowadzi Dania z dorobkiem trzech punktów. Polska po wyjazdowym remisie z Kazachstanem 2:2 jest na drugim miejscu. Oprócz biało-czerwonych po jednym punkcie mają również reprezentacje Kazachstanu, Czarnogóry i Rumunii. Z zerowym dorobkiem stawkę zamyka Armenia.