Supermarkety w UK: "Zaczyna brakować karmy dla psów i kotów"
W Sainsbury's brakuje saszetek z karmą dla psów i kotów. Sieć zapewnia, że próbuje rozwiązać ten problem, ale ostrzega, że sytuacja może się powtarzać w 2021 roku. "Nie ma natomiast problemów z podażą karmy suchej i w puszkach" - zaznacza detalista.
Podobne problemy sygnalizują supermarkety Tesco, gdzie zabrakło mokrej karmy dla kotów.
Również Morrisons ostrzega, że może nie mieć "pełnej dostępności karmy przez kilka miesięcy". "Ściśle współpracujemy z naszymi dostawcami, którzy inwestują w zwiększenie swoich mocy produkcyjnych" - informuje sieć.
Jednocześnie dodaje, że klienci nie muszą w panice kupować jedzenia dla swoich pupili. "Mamy wystarczająco dużo zapasów, więc nie ma potrzeby, aby ludzie kupowali więcej, niż potrzebują" - uspokajają przedstawiciele Morrisons.
Helen Warren-Piper, dyrektor generalna firmy Mars Petcare UK, która produkuje Pedigree i Whiskas, oświadczyła: "Zdajemy sobie sprawę, że sprzedawcy detaliczni doświadczają niezwykłego popytu na karmę dla zwierząt domowych w okresie lockdownu. Poczyniliśmy znaczące inwestycje w naszą sieć produkcyjną - w tym w brytyjską fabrykę w Melton".
Producent karmy dla zwierząt Purina przyznaje, że rynek brytyjski "znacznie się zmienił" podczas pandemii. "Odnotowujemy bezprecedensowy popyt na nasze produkty, w tym saszetki dla kotów. W przypadku marek Felix i Gourmet zaobserwowaliśmy niemal trzykrotny wzrost sprzedaży" - wskazuje.
W minionym tygodniu brytyjska sieć sklepów dla zwierząt Pets at Home poinformowała, że prognozuje znacznie większy zysk niż przewidywano, co ma związek właśnie z rekordowym wzrostem posiadaczy zwierząt domowych w czasie lockdownu.
Czytaj więcej:
Brexit: Wakacje w UE, podróż z kotem i ceny w sklepach od 1 stycznia
Brexit: Wielka Brytania i UE uzgodniły nowe zasady przewozu zwierząt domowych
Plaga kradzieży psów w UK. Rząd "rozważa" surowsze kary
Pets at Home zwiększa prognozę zysków. Brytyjczycy masowo kupują zwierzęta domowe