Strzelanina w polskiej szkole. Ranna 11-latka i sprzątaczka
"Do szkoły po godzinie 10:00 wszedł zamaskowany mężczyzna, który wrzucił do budynku petardy hukowe. Użył także broni w stosunku do pracownika szkoły - sprzątaczki. W wyniku działania petard ran doznała także uczennica szkoły" - poinformowała rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy podinsp. Monika Chlebicz.
Z informacji przekazanych przez policję wynika, że rany, które odniosły obie osoby nie zagrażają życiu. Inne źródła mówią jednak, że ranne osoby transportowane są do szpitali w Toruniu i Włocławku, a jedna z nich jest w ciężkim stanie.
"Mężczyzna został obezwładniony przez pracownika szkoły, po czym przekazany przybyłym na miejsce policjantom. Funkcjonariusze zabezpieczyli też broń, która poddana zostanie badaniom, by ustalić jaki to rodzaj. Z naszych informacji wynika, że ataku dokonał 18-latek, który najprawdopodobniej był wcześniej uczniem tej szkoły" - dodała Chlebicz.
Policja pracuje na miejscu. Śledczy nie mają jeszcze informacji o motywach napastnika. Sprawdzana jest także broń, której użył.