Stoch przed wielką szansą. Może wyrównać rekord Małysza
Lider klasyfikacji generalnej triumfował w czterech ostatnich konkursach: w Bischofshofen, dwukrotnie w Wiśle oraz w Zakopanem. Jeśli wygra dzisiaj, to nawiąże do zwycięskiej serii Gregora Schlierenzauera z 2009 roku. Wówczas Austriak wygrał 6 konkursów z rzędu, a przez kolejnych 8 lat żaden ze skoczków nie zbliżył się do jego osiągnięcia.
Co więcej w przypadku dzisiejszej wygranej Stoch doścignie Adama Małysza, który w sezonie 2000/2001 również triumfował w pięciu konkursach z rzędu.
Kamil Stoch potwierdził wczoraj, że jest w wysokiej formie, wygrywając konkurs drużynowy razem z Piotrem Żyłą, Dawidem Kubackim i Maciejem Kotem. Oprócz tej czwórki dzisiaj w Willingen wystąpią także Stefan Hula i Jan Ziobro.
Najgroźniejszym rywalem Stocha może okazać się Andreas Wellinger. Niemiec najdalej skakał w konkursie drużynowym, a dzień wcześniej wygrał pewnie kwalifikacje (plasuje się tuż za pierwszą dziesiątką klasyfikacji generalnej PŚ). Przed tygodniem w Zakopanem był tuż za Polakiem.
Skoczek z Zębu wygrał dotychczas 20 zawodów PŚ, w tym trzy w Willingen - dwukrotnie w 2014 roku i jeden raz w 2015. W ubiegłym roku na tej skoczni nie startował.
Dzisiejszy konkurs rozpocznie się o godz. 15:00 czasu lokalnego.