Standard życia Brytyjczyków zagrożony przez inflację
Eksperci ostrzegali od miesięcy, że 15-procentowy spadek funta po czerwcowym referendum spowoduje wzrost cen i odbije się na finansach rodzin. Teraz potwierdzają to oficjalne dane.
Według Krajowego Biura Statystycznego, w lutym poziom inflacji wyniósł 2,3 procenta – najwięcej od września 2013. Dla porównania, w styczniu było to 1,8%. Jednocześnie przeciętna płaca wzrosła w styczniu tylko o 2,2%. Ostatni raz sytuacja taka miała miejsce w 2014 roku.
Spadek wartości funta do dolara odbił się negatywnie na cenach paliwa, a droższy transport napędza podwyżki cen żywności.
“Pensje nie nadążają za rosnącymi cenami. Opublikowane dzisiaj dane pokazują zagrożenia dla standardu życia Brytyjczyków” - poinformował Stephen Clarke, analityk ekonomiczny w Resolution Foundation.
Rzecznik Ministerstwa Finansów zapewnił, iż rząd rozumie trudności.
“Zdajemy sobie sprawę, że rodziny martwią się rosnącymi kosztami życia, dlatego zmniejszamy podatki dla milionów pracowników, podnosimy od kwietnia pensję minimalną do £7,50 na godzinę oraz siódmy rok z rzędu zamrażamy akcyzę na paliwo” - podkreślił.
Spadek brytyjskiej waluty zmusza też Bank of England do rozważenia podniesienia rekordowo niskiej stopy procentowej.