Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Skradziono rzeźbę piłkarza Haalanda stojącą w jego rodzinnym miasteczku

Skradziono rzeźbę piłkarza Haalanda stojącą w jego rodzinnym miasteczku
Piłkarz jest niemal bohaterem narodowym w Norwegii... (Fot. Matthew Ashton - AMA/Getty Images)
Wykonana z drewna rzeźba przedstawiająca norweskiego napastnika Manchester City Erlinga Haalanda - odsłonięta w sierpniu w Bryne, rodzinnym miasteczku piłkarza - została skradziona.
Reklama
Reklama

Wykonał ją lokalny artysta Kjetil Barane. Używając piły mechanicznej wyciosał rzeźbę z jednego bloku drewna. Waży 700 kilogramów i ma ponad trzy metry wysokości, nie licząc cokołu.

Początkowo ustawiono ją w środku centralnego ronda 12-tysięcznej miejscowości, lecz policja nakazała jej przeniesienie z powodu zagrożenia dla ruchu drogowego, ponieważ kierowcy zatrzymywali się i ją fotografowali.

Została przeniesiona na taras dachowy jednego z budynków w centrum, tak, aby "patrzył na swoje miasto". Stamtąd we wtorek w tajemniczy sposób zniknęła.

"Do tej operacji potrzebny był samochód ciężarowy i duży dźwig oraz kilka osób. Dlatego można wnioskować, że kradzież została przeprowadzona w sposób zaplanowany i zorganizowany" - wyjaśnił Berane lokalnemu dziennikowi "Jaeren".

22-letni Haaland jest objawieniem norweskiego futbolu i wychowankiem miejscowego Bryne FK. Później grał w Molde FK, skąd przeszedł do Red Bull Salzburg, a następnie do Borussii Dortmund i teraz do mistrza Anglii.

W Bundeslidze nazywany był drugą, po Robercie Lewandowskim z Bayernu Monachium, "maszyną do strzelania bramek". W niemieckim klubie zdobył ich 62 w 67 meczach. W reprezentacji Norwegii w 21 meczach uzyskał 21 goli.

Czytaj więcej:

Liga angielska: Kontuzja Fabiańskiego, udany debiut Haalanda

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama