Siostra księżnej Meghan: "Tata może nie dożyć kolejnych świąt"
Samantha Markle przygotowała dla księżnej Sussex kartkę, w której błaga “o zakończenie rozłamu” z Thomasem. Jak twierdzi 74-latek, Meghan nie rozmawia z nim od pół roku. Księżna miała zerwać wszelkie kontakty po tym, jak Thomas kolaborował z paparazzimi przed jej ślubem z Harrym.
"Droga Meg, to nie miało być formalne. Święta są czasem dla rodziny i są sentymentalne. Jak wiesz, tata próbuje się z tobą skontaktować, ale unikasz go, co jest bardzo bolesne. Życie jest krótkie, a tata, jak wiesz, jest cudowny. Proszę, daj mu tę radość w ostatnich latach jego życia i okaż, że go kochasz. Teraz jest na to czas. Proszę, pomyśl o nas” - napisała Samantha Markle.
Mieszkająca w USA 54-latka zaapelowała do sumienia siostry, podkreślając, że schorowany mężczyzna może nie doczekać kolejnego Bożego Narodzenia.
“Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ale byłoby tragiczne i smutne, gdyby nie spróbowali tego rozwiązać. Myślę, że Meghan może kiedyś tego żałować. Nie wiadomo, co będzie za dzień czy tydzień, dlatego Meghan powinna szybko działać. Zegar tyka” - skomentowała Samantha.
W ubiegłym tygodniu ze swojego domu w San Diego wywiadu dla programu Good Morning Britain udzielił Thomas Markle.
“Mam nadzieję, że wkrótce ten konflikt się rozwiąże. To nie może trwać wiecznie. Ludzie mówią, że powinienem milczeć na ten temat, ale ja chcę, aby była znana moja wersja. Nie mam zamiaru milczeć przez resztę życia. Bardzo kocham moją córkę i chcę, żeby o tym wiedziała. Byłoby mi bardzo miło, gdyby po prostu zadzwoniła do mnie, jakoś nawiązała kontakt, wysłała wiadomość – po prostu dała znać, że jest i mnie słyszy” - podsumował.
Tymvzasem Brytyjczycy zdają się "odkochiwać" w Meghan Markle po licznych doniesieniach na temat jej trudnego charakteru.