Shamima Begum błaga o wybaczenie. "Prędzej umrę, niż wrócę do ISIS"

Jak relacjonują media, umalowana 22-latka w kamizelce i czapce z daszkiem przekonywała w wywiadzie, że została "wykorzystana", gdy wyjechała z Londynu do Syrii w wieku zaledwie 15 lat.

Shamima Begum wyjaśniła, że nie wiedziała, czego tak naprawdę spodziewać się po tzw. Państwie Islamskim. 

"Myślałam, że przyłączam się po prostu do religijnej społeczności islamskiej. Dostałam przez internet wiele informacji od ludzi z ISIS, którzy mówili mi, że muszę wyjechać, ponieważ nie mogę być dobrą muzułmanką w Wielkiej Brytanii" - przekazała.

Zapytana o to, czego się spodziewała po opuszczeniu Wielkiej Brytanii, odpowiedziała, że "myślała, iż po prostu wyjdzie za mąż, urodzi dzieci i będzie wieść proste, życie w duchu islamu".

"Wiedziałam, że jest wojna, ale nie w miejscach, w których mieszkają kobiety i dzieci. Myślałam, że to będzie dla mnie bezpieczne" - dodała. Przekonywała też, że nie wiedziała nic o samobójczym zamachu terrorystycznym w Manchesterze w 2017 roku, kiedy zginęły 23 osoby, a ponad 800 zostało rannych.

22-latka mieszka obecnie w obozie dla jeńców wojennych w północnej Syrii. Pochodząca ze wschodniego Londynu Shamima Begum podkreśliła, że "wolałaby umrzeć, niż ponownie dołączyć do tzw. Państwa Islamskiego".

"Przepraszam każdego, kto został dotknięty przez ISIS, w żaden sposób się z nimi nie zgadzam ani nie próbuję usprawiedliwiać tego, co zrobili. Zabijanie niewinnych ludzi w imię religii nie jest usprawiedliwione. Chcę tylko ppwiedzieć, że naprawdę mi przykro. Przepraszam" - przekazała.

Zapytana o to, czy Brytyjczycy powinni dać jej kolejną szansę odparła: "Proszę Brytyjczyków o wybaczenie mi, ponieważ popełniłam błąd w bardzo młodym wieku. Większość młodych ludzi nie wie, co zrobić ze swoim życiem, są zdezorientowani i łatwo mogą wpaść w nieodpowiednie sidła".

"Wiem, że brytyjskiemu społeczeństwu trudno jest próbować mi wybaczyć, ponieważ żyli w strachu przed ISIS i stracili bliskich z powodu ISIS, ale ja też żyłam w strachu i straciłam bliskich z powodu ISIS, więc wiem co czują" - dodała.