Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Samolot musiał wylądować, bo grożono podpaleniem

Samolot musiał wylądować, bo grożono podpaleniem
Llecący z Kairu do Nowego Jorku samolot wylądował wczoraj awaryjnie w Szkocji, bo jedna z pasażerek znalazła w toalecie kartkę z groźbą wzniecenia pożaru na pokładzie.
Reklama
Reklama
Pilot Boeinga 777 państwowych egipskich linii EgyptAir, zgodnie z procedurą poinformował kontrolę lotów o zagrożeniu i wylądował w Glasgow, które było najbliższym lotniskiem. Egipską maszynę eskortowały brytyjskie myśliwce.

Wszystkich 326 pasażerów bezpiecznie opuściło samolot - poinformował rzecznik EgyptAir, Tawfik Assy oraz szkocka policja.

Groźba wywołania pożaru była napisana po angielsku ołówkiem na papierowej serwetce. Na notce znajdował się także numer siedzenia w samolocie, ale nie udało się wyjaśnić, co to miało oznaczać. Przystąpiono do przeszukiwania bagaży i przesłuchiwania pasażerów.

Policja nie znalazła żadnych podejrzanych przedmiotów. Pasażerowie powrócili na pokład, a pilot otrzymał pozwolenie na kontynuację lotu do Nowego Jorku.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 09.05.2024
    GBP 4.9986 złEUR 4.2993 złUSD 4.0076 złCHF 4.4061 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama