Rząd zapowiada surowsze wyroki i ograniczenie przedterminowych zwolnień
Jak wyjaśnił minister sprawiedliwości Robert Buckland, wprowadzenie zmian oznacza koniec skomplikowanych i dezorientujących praw, a w konsekwencji przyczyni się do zwiększenia zaufania do systemu sądowniczego.
Najważniejszą z proponowanych zmian jest konieczność odbycia przez sprawców poważnych przestępstw - takich jak zabójstwo, ciężkie uszkodzenie ciała, gwałt i inne przestępstwa seksualne - minimum dwóch trzecich zasądzonej kary. Obecnie mogą się oni ubiegać o przedterminowe zwolnienie już po odsiedzeniu połowy wyroku. Ponadto zwiększone zostaną możliwości wstrzymania automatycznego przedterminowego zwolnienia przestępców, jeśli nadal stanowią oni zagrożenie terrorystyczne lub byliby niebezpieczni dla społeczeństwa.
Obniżony ma zostać wiek - z 21 do 18 lat - w którym sprawcę ataku terrorystycznego z wieloma ofiarami śmiertelnymi można skazać na bezwzględne dożywocie, bez możliwości warunkowego zwolnienia.
Wprowadzona ma być kara bezwzględnego dożywocia dla dorosłych powyżej 21. roku życia, którzy z premedytacją zamordują dziecko poniżej 16 lat. Proponowane jest także wprowadzenie dolnego progu kary w wypadku trzeciego przyłapania na włamaniu lub drugiego przyłapania na posiadaniu noża. Ograniczona ma zostać możliwość zastosowania minimalnego wymiaru kary pozbawienia wolności dla osób powyżej 18. roku życia, które popełniły morderstwo przed osiągnięciem pełnoletności.
Zaproponowano także zwiększenie nadzoru, przy pomocy nadajników GPS, nad włamywaczami czy sprawcami rozboju po ich wypuszczeniu z więzienia.
Choć większość proponowanych kroków oznacza zaostrzenie kar, przewidziane są również zmiany w rejestrze karnym mające skrócić czas, w którym przestępcy muszą zgłaszać pracodawcom przestępstwa popełnione w przeszłości. Celem tego kroku jest pomoc w ich reintegracji w społeczeństwie. Wyroki dozoru policyjnego będą "zapominane" po 12 miesiącach bez popełnienia kolejnego przestępstwa, wyroków do czterech lat nie trzeba będzie ujawniać po kolejnych czterech latach bez recydywy, zaś wyroków skazujących na więcej niż cztery lata - po zakończeniu kolejnego siedmioletniego okresu bez przestępstwa. Buckland zapowiedział też większą pomoc dla sprawców przestępstw mających problemy ze zdrowiem psychicznym i uzależnieniami.
Zapowiedź reformy sądownictwa karnego została przedstawiona w czasie, gdy prawnicy ostrzegają, że ze względu na spowodowane epidemią koronawirusa opóźnienia w sądach koronnych setki tysięcy ludzi być może będą musiały czekać na proces do 2022 roku. Od rozpoczęcia blokady w marcu liczba zaległych spraw w sądach koronnych wzrosła o 6 tys. do 43 tys.
Czytaj więcej:
Brytyjski rząd zapowiada zaostrzenie kar za terroryzm
Rząd UK: Skazani za terroryzm pozostaną w więzieniach