Rząd UK rozważa wprowadzenie "stanu wyjątkowego" w związku z falą upałów

Rządowy organ UK Health Security Agency (UKHSA) informuje, iż stan wyjątkowy ogłaszany jest, gdy upały staną się "tak ekstremalne, że zaczną stwarzać zagrożenie dla osób sprawnych i zdrowych w każdym wieku".

Według "The Telegraph", na Downing Street odbyło się już nadzwyczajne posiedzenie zespołu antykryzysowego Cobra w tej sprawie. Nastąpiło to chwilę po tym, gdy Met Office wydał bursztynowy alert pogodowy dla Anglii i Walii.

Alert Met Office oznacza, iż "w wyniku wysokich temperatury następuje zagrożenie dla życia i zdrowia, a w całym kraju może dojść do utrudnień w podróżowaniu".

Ostrzeżenie prognostyków obejmuje m.in. region East Midlands, West Midlands, Londyn, Walię oraz region Yorkshire and Humber.

Aktualne prognozy sugerują, iż istnieje 30 proc. szans na to, że niedziela będzie najgorętszym dniem w historii Wielkiej Brytanii. Uważa się, że słupki rtęci mogą pokazać ponad 40 stopni. 

Do tej pory najwyższą temperaturę na Wyspach odnotowano w lipcu 2019 r. w Cambridge - termometry pokazały tam 38,7 st. C.

Organ Network Rail przekazał, że w całym kraju wdrożone zostaną ograniczenia w prędkości pociągów. Straż pożarna wezwała z kolei wszystkich do organizowania pikników zamiast grilla, ponieważ ryzyko pożarowe jest bardzo wysokie.

Grupa AA oraz RAC wydała z kolei apel do kierowców, aby rozpoczynali oni podróż jak najwcześniej rano i zawsze mieli przy sobie zapas wody.