Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rosyjski opozycjonista: Jeśli nie zatrzymamy Putina, to dojdzie do krajów bałtyckich i Warszawy

Rosyjski opozycjonista: Jeśli nie zatrzymamy Putina, to dojdzie do krajów bałtyckich i Warszawy
Kolejni eksperci alarmują, że po Ukrainie Putin skoncentruje swoją uwagę na Polsce i państwach bałtyckich. (Fot. Getty Images)
Jeśli nie zatrzymamy Putina, to dojdzie do krajów bałtyckich i do Warszawy – ocenił rosyjski opozycjonista Ilja Jaszyn w wywiadzie dla dziennika 'Le Figaro”. Polityk odbywa wyrok ośmiu i pół roku więzienia za rozpowszechnianie informacji o zbrodniach rosyjskiej armii na Ukrainie.

Zapytany o niedawny bunt Jewgienija Prigożyna, szefa najemniczej Grupy Wagnera, Jaszyn stwierdził, że "ta sprawa ujawniła kilka poważnych problemów władz rosyjskich".

"Przede wszystkim słabość i zawodność rosyjskiego systemu w zakresie kierowania armią i służbami. Putin świadomie porzucił państwowy monopol na przemoc, przekazując część władzy prywatnym armiom. System ten opiera się wyłącznie na osobistej lojalności tych wszystkich siłowików wobec Putina. Gdy tylko ta lojalność osłabła, system zaczął pękać w szwach" - uważa opozycjonista.

"Zachód przymykał oko na zachowanie Rosji". (Fot. Getty Images)

"Putin publicznie pokazał słabość, wygłaszając ostre wypowiedzi na temat Prigożyna, po których nie nastąpiły tak zdecydowane działania. Bojownicy Wagnera maszerowali w kierunku Moskwy. Ale ostatecznie Prigożyn nie został pociągnięty do odpowiedzialności" – dodał Jaszyn.

Jego zdaniem, "reputacja Putina została poważnie nadszarpnięta w oczach rosyjskiego społeczeństwa. Obywatele po raz kolejny utwierdzili się w przekonaniu, że państwo nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa. Propaganda głosi, że rosyjska armia jest w stanie skutecznie stawić czoła wojskom NATO. W praktyce jednak uległa bandzie najemników dowodzonej przez bandytę".

"Putin dosłownie własnymi rękami stwarza egzystencjalne zagrożenie dla naszego kraju. A rolą opozycji demokratycznej jest moim zdaniem ocalenie Rosji, wyzwolenie jej i przywrócenie jej do cywilizowanego społeczeństwa" – podkreślił Jaszyn.

Opozycjonista zaapelował do Rosjan o tworzenie niezależnych serwisów informacyjnych i organizowanie demonstracji zagranicą oraz w kraju.

Czy Polacy są w stanie powstrzymać rosyjską armię przed inwazją? (Fot. Getty Images)

Zapytany o reakcję Zachodu na politykę Putina polityk stwierdził: "Agresywna polityka Putina i rozpętana przez niego wojna to w dużej mierze efekt lat ugłaskiwania rosyjskiej dyktatury przez zachodnich przywódców. Zaraz po przybyciu na Kreml, Putin ustanowił reżim władzy osobistej, wsadzając do więzień i mordując swoich krytyków, niszcząc instytucje demokratyczne, zamykając stacje telewizyjne i gazety, które mu się nie podobały. Ale Zachód przymykał na to oko, bo współpraca z Moskwą była ekonomicznie korzystna".

"Nawet aneksja Krymu i wojna w Donbasie w latach 2014-2015, zamiast wywołać zjednoczoną obronę Ukrainy, zakończyła się rytualnym tańcem wokół Putina w Mińsku. Po 24 lutego 2022 roku Zachód przeżył prawdziwy szok i zaczął zmieniać swoją politykę wobec Kremla" - dodał.

"Stany Zjednoczone i UE zrozumiały: jeśli poważnie nie przeciwstawimy się agresji, Putin wgryzie się w tak duży kawałek Europy, jaki tylko zdoła przełknąć. Jeśli nie zatrzymamy go na Ukrainie, to dotrze aż do krajów bałtyckich i Warszawy" – podkreślił opozycjonista.

Czytaj więcej:

Doradca prezydenta Zełenskiego w "Bild": Rozpad Federacji Rosyjskiej jest już nie do zatrzymania

"Daily Telegraph": Niemcy będą naciskać na opóźnienie przyjęcia Ukrainy do NATO

"Spiegel": Niemcy niczego się nie nauczyły. "Brak szybkiego przyjęcia Ukrainy do NATO to błąd"

Brytyjski minister obrony: Do 2030 r. możemy być zaangażowani w jakiś konflikt zbrojny

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł

    Sport