Menu

Rośnie niechęć Hiszpanów do masowej turystyki

Rośnie niechęć Hiszpanów do masowej turystyki
Zachód słońca na Teneryfie. (Fot. Getty Images)
Mimo rekordowych wpływów, jakie turystyka przynosi gospodarce, w Hiszpanii przybywa protestów przeciw masowej turystyce. Paradoksalnie nasilają się one w tych regionach, które najbardziej skorzystały na rozwoju tej branży, takich jak Wyspy Kanaryjskie, Baleary, Andaluzja i Katalonia - zauważa dziennik 'Expansion'.
Reklama
Reklama

Gazeta dodaje, że studium służące zbadaniu nasilającego się fenomenu prowadzi już hiszpańska organizacja turystyczna Exceltur, poszukując rozwiązania problemu.

Masowa turystyka jest coraz bardziej kontestowana w dużych miastach takich jak Malaga, Sewilla oraz Barcelona, których mieszkańcy skarżą się, że z jej powodu spada jakość ich życia, m.in. w związku ze wzrostem hałasu, liczby użytkowników dróg, a także rosnącymi cenami mieszkań.

Wydawany w stolicy Andaluzji "Diario de Sevilla" zauważa, że władze regionu rozpoczęły już debatę nad wprowadzeniem taksy turystycznej.

Dziennik twierdzi, że Sewilla nie jest wyjątkiem. Przypomina, że przeprowadzony w Barcelonie w 2023 r. sondaż dowiódł, że aż 96 proc. mieszkańców tego miasta ma negatywną opinię o masowej turystyce.

Jak odnotowała wydawana w stolicy Katalonii "La Vanguardia", paradoks niechęci miejscowych mieszkańców do turystów najbardziej widoczny jest na Wyspach Kanaryjskich, gdzie organizowane są protesty, a na murach widnieją napisy "Turyści wracajcie do domu!".

Barcelona ledwo radzi sobie z rosnącą liczbą turystów... (Fot. Getty Images)

Gazeta zaznacza jednak, że ta niechęć wynika z faktu, iż zyski czerpane przez firmy sektora turystycznego nie poprawiają jakości życia mieszkańców archipelagu, a jedynie lokalnych przedsiębiorców. Odnotowuje, że PKB regionu mimo masowego napływu turystów spadł w ciągu ostatnich 20 lat o 8 proc.

Rok 2024 jest rekordowy pod względem liczby docierających do Hiszpanii zagranicznych turystów. Od stycznia do marca br. do Hiszpanię odwiedziło ponad 16,1 mln cudzoziemców. Zostawili oni rekordową sumę pieniędzy - blisko 22 mld euro, czyli o 27,2 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem w 2023 r.

Najpopularniejszymi kierunkami turystycznymi w Hiszpanii w pierwszym kwartale tego roku były Wyspy Kanaryjskie, Katalonia oraz Andaluzja. Przybyło tam odpowiednio z zagranicy 4,3 mln, 3,4 mln oraz 2,4 mln turystów.

Wśród nich dominowali od stycznia do marca Brytyjczycy, Niemcy oraz obywatele państw skandynawskich.

Czytaj więcej:

Mieszkańcy Wysp Kanaryjskich masowo protestowali przeciwko masowej turystyce

To hiszpańskie miasto zostało okrzyknięte najpiękniejszym ukrytym klejnotem Europy

Hiszpania bije kolejne rekordy w turystyce. Ten rok może być wyjątkowy

Mieszkańcy niewielkiej wioski na Minorce grożą jej zamknięciem dla turystów

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 04.12.2024
    GBP 5.1776 złEUR 4.2899 złUSD 4.0845 złCHF 4.6041 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama