Rolnicy w UK: Przywracenie przyrody do "dzikiego stanu" zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu
Według raportu firmy Knight Frank, około 84% gospodarstw rolnych stwierdziło, że rząd zbyt słabo koncentruje się na kwestii bezpieczeństwa żywnościowego.
"Rolnicy uważają, że ziemia uprawna powinna być przeznaczana na cele rolnicze, a nie na odnowę środowiska lub wdrażanie rozwiązań ograniczających działalność rolniczą" – zauważył Tom Heathcote, szef działu doradztwa rolniczego w Knight Frank.
Wojna na Ukrainie i zmiany klimatyczne zwiększyły presję na rolników, aby produkowali większą ilość żywności, ponieważ półki sklepowe opustoszały, a szczególnie dotkliwie kryzys ten odbił się na produkcji oleju słonecznikowego i pszenicy.
Na początku tego roku odnotowano również niedobór pomidorów po tym, jak złe warunki pogodowe w Maroku i Hiszpanii sprawiły, że importerzy mieli trudności z ich pozyskaniem.
ð´ A race to ‘rewild’ Britain by ministers is putting food security at risk, farmers have saidhttps://t.co/zcU5g9W9Xo
— The Telegraph (@Telegraph) July 12, 2023
Rząd dąży do przywrócenia terenów rolniczych do stanu naturalnego w ramach działań mających na celu ochronę miejscowych gatunków roślin i zwierząt oraz zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w kraju. W ubiegłym roku ministrowie przedstawili plany przywrócenia 300 000 hektarów terenów do pierwotnego stanu i zasiedlenia przez dzikie zwierzęta do 2042 roku.
"Ziemia nie jest nieograniczona. Musimy zachować staranną równowagę, abyśmy mogli zarówno produkować żywność, jak i przynosić korzyści środowisku" - podkreślił Tom Bradshaw, wiceprezes National Farmers Union.
"To jasne, że UK potrzebuje większego, długoterminowego politycznego skupienia się na bezpieczeństwie żywnościowym" – dodał.
"We're behind the curve and we need to wake up."
— National Farmers' Union (@NFUtweets) July 13, 2023
ICYMI ð»| NFU President @Minette_Batters was on @LBC's @question_cross speaking with @IainDale about the need for government action to tackle UK food security and self-sufficiency ð
Watch again here ð https://t.co/2o0MBdDBlb pic.twitter.com/Q036YUx95q
Wskaźnik inflacji cen żywności i napojów zbliżył się w maju do 45-letnich rekordów i wyniósł 18,4 proc., co jest spadkiem z 19,1 proc. notowanych na koniec kwietnia 2023 roku.
Około 60 proc. rolników zauważa jednak, że wartość gruntów prawdopodobnie wzrośnie w ciągu najbliższych dwóch lat, co utrudni im zakup ziemi pod uprawę.
"Zawsze będzie toczyć się debata na temat tego, w jaki sposób wykorzystujemy ziemię, która jest twórczym napięciem między tym, co jest zarezerwowane na odbudowę przyrody i produkcję żywności - ale jesteśmy przekonani, że zrównoważona produkcja żywności i dbanie o środowisko nie tylko mogą, ale muszą iść w parze" - oznajmił Lord Benyon, minister ds. ekologii.
Czytaj więcej:
Komercyjna produkcja żywności edytowanej genetycznie stała się prawnie dopuszczalna w Anglii
Dramatycznie spada liczba ptaków. Główną przyczyną środki ochrony roślin
Praca przy zbiorze owoców w UK jak więzienie? Imigrantka opisuje jej realia
Były brytyjski minister o imigrantach pracujących na roli: "To wykwalifikowani pracownicy"
Sieć Sainsbury's: Wzrost cen żywności w kraju spowalnia
Anglia: Na mokradła Nene Wetlands po 400 latach powrócą bobry
Ile to będzie kosztować, co bede jod?
Tak jak wczesniej pisalem ten rzad jest tak samo lewacki jak ci ekoterrorysci i jeszcze bardziej lewacki niz eurokolchoz pod egida niemiec wiec brexshit nic nie dal bo zamiast zatrzymac te idiotyzmy tylko je przyspieszyl i pewnie to jest powod dla ktorego ludzie plyna lodkami na wyspe bo chca zyc w carbonneutralnym srodowisku….
Tak jak wczesniej pisalem ten rzad jest tak samo lewacki jak ci ekoterrorysci i jeszcze bardziej lewacki niz eurokolchoz pod egida niemiec wiec brexshit nic nie dal bo zamiast zatrzymac te idiotyzmy tylko je przyspieszyl i pewnie to jest powod dla ktorego ludzie plyna lodkami na wyspe bo chca zyc w carbonneutralnym srodowisku….
Ale patologia jest w tym kraju brak słów,wróciłem z Polski i czuję się tak jakbym z nieba wrócił do piekła, na szczęście wracam do Polski na stałe we wrześniu.
Osobiście uważam że większość Polaków w tym kraju tutaj nie ma pojęcia co tutaj się dzieje z prostego powodu nie znają języka angielskiego, spotkałem gościa ostatnio tutaj który jest 10 lat i nie pracuje po co tacy ludzie tutaj siedzą? nie ma nawet grosza aby wrócić do Polski a jego wiedza o Polsce jest sprzed 10 lat.
Będą masowe zasiłki socjalne po co pracować....