Rishi Sunak na szczycie G20: Wojna Putina jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa wszystkich
"Wczoraj na szczycie G20 (inni) przywódcy i ja bezpośrednio skonfrontowaliśmy rosyjskiego ministra spraw zagranicznych (Siergieja Ławrowa) z bezprawnością i brutalnością wojny prowadzonej przez jego kraj na Ukrainie. Zaledwie 12 godzin później ponad 80 rosyjskich pocisków spadło na zachodnią Ukrainę, zabijając cywilów i niszcząc cywilną infrastrukturę. Podczas gdy inni światowi przywódcy pracowali razem, aby stawić czoło największym wyzwaniom, przed którymi stoją nasi obywatele, Putin przeprowadzał masowe ataki na ludność cywilną na Ukrainie" - stwierdził Sunak.
Poinformował, że w następstwie tych ataków przywódcy G7 i NATO zorganizowali pilne spotkanie, aby podkreślić solidarność z Polską, a także że rozmawiał z polskim prezydentem Andrzejem Dudą, aby zaoferować pełne wsparcie i zapewnienie, że Wielka Brytania niezłomnie wspiera polskiego prezydenta i jego naród w tym niepokojącym czasie.
I have just spoken to Polish President @AndrzejDuda following reports of a missile strike in Poland.
— Rishi Sunak (@RishiSunak) November 15, 2022
I reiterated the UK’s solidarity with Poland and expressed condolences for the victims.
We will remain in close contact and continue to coordinate with our NATO allies.
"Wszyscy powinniśmy mieć jasność - nic z tego nie miałoby miejsca, gdyby nie inwazja Rosji na Ukrainę. Taka jest okrutna i nieubłagana rzeczywistość wojny Putina. Dopóki trwa, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa naszego i naszych sojuszników. Dopóki trwa, będzie nadal niszczyć światową gospodarkę" - podkreślił Sunak.
Zaznaczył też, że Rosja musi "wycofać się z Ukrainy i zakończyć tę barbarzyńską wojnę". Zapewnił, że Wielka Brytania będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak to konieczne.
"Godne zauważenia jest to, że (prezydent Władimir) Putin nie czuł się w stanie dołączyć do nas tutaj. Może gdyby to zrobił, moglibyśmy zabrać się za porządkowanie spraw. Ponieważ największą pojedynczą różnicą, jaką ktokolwiek może zrobić, jest to, aby Rosja wycofała się z Ukrainy i zakończyła tę barbarzyńską wojnę" - zauważył Sunak podczas pierwszej sesji szczytu.
Rosyjski prezydent nie przyjechał na szczyt G20, co oficjalnie Kreml wyjaśnił innymi zaplanowanymi obowiązkami w tym czasie, choć prawdziwym powodem jest raczej chęć uniknięcia krytyki za wywołaną wojnę na Ukrainie.
Sunak również o tym mówił. "To bardzo proste - kraje nie powinny najeżdżać swoich sąsiadów, nie powinny atakować cywilnej infrastruktury oraz ludności cywilnej i nie powinny grozić eskalacją nuklearną. Z pewnością są to rzeczy, co do których wszyscy możemy się zgodzić" - oświadczył.
Jak przekazało biuro Sunaka, zamierza on wykorzystać trwający szczyt, by nakłaniać najpotężniejsze gospodarki świata do zrobienia więcej w celu ograniczenia swojej zależności od rosyjskich surowców i jednoczesnego wspierania w tym innych. Ma również powtórzyć zobowiązania do dalszego udzielania pomocy dla Ukrainy.
Wielka Brytania przekazała pomoc wojskową o wartości 2,3 mld funtów i zapowiedziała, że w przyszłym roku przeznaczy tyle samo.
Czytaj więcej:
Rosyjskie pociski uderzyły w Polskę. Stan alarmu na całym świecie
Polski rząd apeluje do Polaków o zachowanie spokoju i rozwagę. Trwa śledztwo w sprawie eksplozji
Gen. Polko: Rosja nie popełni samobójstwa w postaci atakowania terytorium Polski
CNN: Samolot zwiadowczy NATO zarejestrował tor lotu rakiety, która eksplodowała w Przewodowie