Rio Ferdinand: Nigdy nie porozmawiam z Terrym

"Po trzech latach od tego wydarzenia nie znajduję możliwości wybaczenia i nie potrafię zapomnieć o krzywdzie, którą uczynił mojej rodzinie" - napisał Rio Ferdinand w autobiografii.

Do incydentu doszło 23 października 2011 roku podczas meczu ligowego z Queens Park Rangers. Terry obraził Antona Ferdinanda, używając niecenzuralnego i rasistowskiego słownictwa.

Sprawa wyszła na światło dzienne, bowiem "rozmowa" została zarejestrowana przez kamery. Oskarżony przekonywał, że wyraził się "sarkastycznie" i w obraźliwy sposób tylko dlatego, że Ferdinand wypominał mu używanie takiego języka.

Terry przeprosił za swoje zachowanie w oficjalnym oświadczeniu, a sąd oczyścił go z zarzutów, ale za wulgarne słowa ukarała go angielska federacja. Zawiesiła kapitana Chelsea Londyn na cztery spotkania, nakładając również astronomiczną grzywnę w wysokości 220 tys. funtów. Piłkarz stracił także opaskę kapitana Anglii przed mistrzostwami Europy w Polsce i na Ukrainie.