Propalestyńskie demonstracje w brytyjskich miastach
W brytyjskiej stolicy protestujący wzywali do nałożenia sankcji na Izrael. Część uczestników manifestacji niosła palestyńskie flagi lub była nimi owinięta; odpalali zielone i czerwone race dymne. Inni nieśli transparenty z hasłami: "Wolna Palestyna", "Stop bombardowaniom Gazy", "Stop wojnie" czy "Sankcje na Izrael".
Protesty miały także miejsce w Bristolu, Peterborough i Nottingham - podaje dziennik "The Guardian". Organizatorzy protestu, Kampania Solidarności z Palestyną (PSC), podjęli decyzję o kontynuowaniu akcji pomimo ogłoszenia w piątek rano zawieszenia broni między Izraelem a Strefą Gazy po 11-dniowych działaniach zbrojnych.
W Manchesterze tysiące osób zebrało się w Piccadilly Gardens na imprezie organizowanej przez Manchester Palestine Solidarity Campaign, w której wzięło udział także wiele innych grup.
Zawieszenie broni, w którego wypracowaniu pośredniczył Egipt, zakończyło kampanię, podczas której izraelskie siły bombardowały Strefę Gazy atakami lotniczymi, odpowiadając na ostrzeliwanie Izraela z Gazy przez palestyńskich bojowników.
Czytaj więcej:
Zaostrza się konflikt na Bliskim Wschodzie. Rada Bezpieczeństwa ONZ zaniepokojona
Reuters: Rozejm między Izraelem a Palestyńczykami wciąż trudny do osiągnięcia
Hamas i Izrael zawarły porozumienie w sprawie zawieszenia broni