Producent mebli zarobił krocie dzięki wywiadowi z Meghan i Harrym
Wywiad Meghan i Harry'ego wywołał prawdziwą burzę - również w segmencie meblarskim. Fotele ogrodowe o wdzięcznej nazwie Burchett Outdoor Club, na których w trakcie wywiadu siedzieli rozmówcy, tuż po emisji wywiadu zostały wyprzedane w mgnieniu oka. Ogłosił to na Facebooku Christopher Knight, niegdyś aktor, a dziś właściciel firmy meblarskiej, która produkuje te fotele. Fakt, że zrobione z akacjowego drewna i wikliny meble stały się takim hitem, jest dla niego ogromnym zaskoczeniem.
"Kto by pomyślał, że w tym sensacyjnym wywiadzie ktokolwiek w ogóle zwróci uwagę na meble. Ale tak było" - przyznał Knight.
Wykorzystany podczas nagrania wywiadu zestaw foteli kosztuje $554. Ten komplet jest częścią kolekcji, która pojawiła się po raz pierwszy w tym sezonie. I chociaż meble z tej nowej linii cieszyły się dużym zainteresowaniem, to wywiad znacznie zwiększył ich popularność, a co za tym idzie również sprzedaż. Ludzi, którzy zapragnęli mieć taki zestaw w domu, było tak wielu, że z magazynów firmy Knighta zniknęła cała kolekcja.
Chociaż produkty marki Christopher Knight Home często pojawiają się w filmach, programach telewizyjnych i wywiadach przed kamerami, dotychczas żaden model nie budził tak dużego zainteresowania. Tym razem było inaczej, bo krzesła Burchett Outdoor Club z elementu scenografii zmieniły się w przedmiot pożądania.
"Wygląda na to, że wszystko co robią, co mówią i czego dotykają royalsi, budzi ogromne zainteresowanie. Wciąż jesteśmy ogromnie zaskoczeni tym faktem, chociaż oczywiście jesteśmy wdzięczni za rozgłos" – dodał w rozmowie z CNN Business rzecznik firmy Christopher Knight Home.
Czytaj więcej:
Oprah Winfrey krytykowana za styl prowadzenia wywiadu z Meghan i Harrym
Przyjaciółka Meghan Markle zdradza, że są dowody na poparcie zarzutów księżnej
Książę William: Rodzina królewska nie jest rasistowska