Prezydent Włoch: Odmowa szczepień nie ma nic wspólnego z wolnością

Prezydent zabrał głos w momencie, gdy we Włoszech trwa ożywiona dyskusja nad możliwością znacznego rozszerzenia wymogu posiadania przepustki Covid-19, także w miejscach pracy czy nawet wprowadzenia obowiązku szczepień.
Podczas wizyty na uniwersytecie w mieście Pawia w Lombardii Mattarella oświadczył: "Kto odmawia zaszczepienia się - z wyjątkiem tych, którzy nie mogą tego zrobić ze względów zdrowotnych - i chce prowadzić normalne życie chodząc do pracy czy miejsc relaksu, zmusza wszystkich innych do ograniczenia swojej wolności i rezygnacji z możliwości powrotu do normalnego stylu życia".
Kwestia zdrowia jako dobra publicznego, jak zaznaczył prezydent, wymaga "odpowiedzialności społecznej" i "moralnego, obywatelskiego obowiązku zaszczepienia się".

Mattarella wyraził też opinię, że "należy stanowczo zwalczać i rygorystycznie karać" akty przemocy i pogróżki kierowane ostatnio we Włoszech pod adresem lekarzy, naukowców i dziennikarzy oraz przedstawicieli instytucji państwa. Tak odniósł się do incydentów, których sprawcami są antyszczepionkowcy i przeciwnicy obowiązku przepustek sanitarnych.
Czytaj więcej:
Włochy: Pociągi i samoloty tylko dla zaszczepionych. Włosi protestują
80 proc. Włochów za obowiązkiem szczepień przeciwko Covid-19