Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pożar Grenfell Tower: Negatywna ocena pracy straży pożarnej

Pożar Grenfell Tower: Negatywna ocena pracy straży pożarnej
Ekipy pierwszych przybyłych na miejsce wozów strażackich nie miały doświadczenia w walce z podobnymi pożarami . (Fot. Getty Images)
Błędy popełnione w czasie akcji i systemowe zaniedbania w londyńskiej straży pożarnej (LFB) przyczyniły się do większej liczby ofiar śmiertelnych pożaru wieżowca Grenfell Tower, w którym zginęły 72 osoby - wynika z raportu opisywanego wczoraj przez brytyjskie media.
Reklama
Reklama

Pożar, który wybuchł 14 czerwca 2017 r. w 24-piętrowym komunalnym wieżowcu, był najtragiczniejszym pod względem liczby ofiar w jakimkolwiek budynku mieszkalnym w Wielkiej Brytanii od czasu II wojny światowej. 

Śledztwo dotyczące okoliczności pożaru składa się z dwóch części. Pierwsza, o której mowa w raporcie, dotyczy samych wydarzeń z nocy z 13 na 14 czerwca 2017 r. Raport zostanie opublikowany dopiero dzisiaj, ale już wczoraj brytyjskie media przedstawiły zawarte w nim wnioski.

Druga część śledztwa dotyczy szerszego kontekstu, np. ewentualnych błędów konstrukcyjnych i użycia łatwopalnych materiałów do ocieplania budynku podczas przeprowadzonego kilkanaście miesięcy wcześniej remontu.

Raport potwierdza wcześniejsze informacje, że bezpośrednią przyczyną pożaru było zwarcie elektryczne w lodówce w jednym z mieszkań na czwartym piętrze. Nowością jest natomiast druzgocąca ocena działań London Fire Brigade.

W pożarze Grenfell Tower zginęły 72 osoby. (Fot. Getty Images)

Podkreślono wprawdzie "nadzwyczajną odwagę" strażaków, którzy przybyli na miejsce i z których część wspinała się na znaczną wysokość, by z płonącego budynku wydobyć ludzi. Zarazem jednak wytknięto, że co najmniej o godzinę za długo nakazywano mieszkańcom pozostać w budynku, co bezpośrednio przełożyło się na większą liczbę ofiar. 

Ponadto, zwrócono uwagę, że ekipy pierwszych przybyłych na miejsce wozów strażackich nie miały doświadczenia w walce z pożarami zewnętrznej okładziny ocieplającej, którą położono podczas wspomnianego remontu, ani nie przeszły odpowiedniego szkolenia w tym zakresie.

Co więcej, dyspozytorzy, którzy odbierali telefoniczne zgłoszenia, nie byli odpowiednio przygotowani i było ich zbyt mało w stosunku do liczby otrzymywanych zgłoszeń.

Rzecznika LFB oświadczyła wczoraj, że odnoszenie się do raportu przed jego publikacją 'byłoby niewłaściwe". Komentarza odmówiła też komendant LFB Dany Cotton, która dotychczas powtarzała, że niczego by nie zmieniła w akcji gaszenia pożaru. W czerwcu tego roku ogłosiła, że na wiosnę 2020 r. odjedzie na emeryturę.

Czytaj więcej:

Dla zabawy spalili makietę Grenfell Tower

Ocaleni i krewni ofiar z Grenfell występują do sądu w USA

800 tys. wadliwych urządzeń Whirlpool w brytyjskich domach

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama