Porażka Legii i klęska Fenerbahce w Lidze Konferencji

Już w czwartej minucie Moussa Diaby dał Aston Villi prowadzenie. Kwadrans później efektownym strzałem wyrównał Ernest Muci, który w tych rozgrywkach zdobył łącznie trzy bramki przeciwko "The Villains". W drugiej połowie Douglas Luiz podał z rzutu wolnego do Alexa Moreno, który uderzył bez przyjęcia i strzelił gola na 2:1.

Aston Villa wygrała czwarty z rzędu mecz grupowy i zapewniła sobie awans do fazy pucharowej. 14 grudnia Legia podejmie AZ Alkmaar w 6. kolejce fazy grupowej Ligi Konferencji. Remis lub zwycięstwo zapewnią wicemistrzom Polski wyjście z grupy.

Zamieszki z udziałem kibiców Legii Warszawa przed stadionem przyćmiły w relacjach brytyjskich mediów wygraną Aston Villi.

"Aston Villa zapewniła sobie miejsce w fazie pucharowej Ligi Konferencji w noc zszarganą brutalnym zachowaniem kibiców Legii Warszawa na Villa Park, podczas której ranni zostali policjanci" - relacjonował dziennik "Daily Mail".

"Policjanci odnieśli obrażenia po tym, jak kibice Legii Warszawa dopuścili się aktów przemocy przed meczem z Aston Villą. Race zostały rzucone w policję, gdy przyjezdni kibice byli przetrzymywani na parkingu dla autokarów w pobliżu Villa Park, zanim mieli wejść na stadion na czwartkowy mecz. Spotkanie rozpoczęło się punktualnie, chociaż żaden kibic Legii nie został wpuszczony na stadion. Villa zdecydowanie potępiła zachowanie kibiców przyjezdnych i podziękowała policji hrabstwa West Midlands za ich działania" - napisano z kolei w "The Guardian".

Według najnowszych informacji bilans zamieszek to około 40 zatrzymanych osób i czterech rannych policjantów.

We wcześniejszym meczu grupy E piłkarze AZ Alkmaar na własnym stadionie pokonali 1:0 Zrinjskiego Mostar. Jedyną bramkę z rzutu karnego zdobył Vangelis Pavlidis. Holendrzy zrewanżowali się za wrześniową porażkę w Bośni i Hercegowinie (3:4).

Nordsjaelland na własnym stadionie rozbiło Fenerbahce 6:1, a bohaterem meczu był strzelec trzech goli Benjamin Nygren. W pierwszej połowie Michy Batshuayi zdobył bramkę po asyście Szymańskiego, ale wicemistrzów Turcji nie było stać na więcej.

W innym meczu grupy H Łudogorec Razgrad pokonał na wyjeździe Spartak Trnawa 2:1. W doliczonym czasie drugiej połowy decydującą bramkę zdobył argentyński napastnik Matias Tissera. Piotrowski rozegrał pełne spotkanie. Przed ostatnią kolejką szansę na awans mają Nordsjaelland (10 pkt), Łudogorec (9 pkt) i Fenerbahce (9 pkt).