Ponad milion mieszkańców Londynu miało Covid-19
Wyniki londyńskiej uczelni, oparte na testach wykonanych przez 100 tys. osób między 20 czerwca a 13 lipca, wskazują, że prawie 3,4 miliona ludzi w Anglii miało Covid-19. To 10 razy więcej niż oficjalne statystyki brytyjskiego rządu, które mówią o 313 798 osobach z pozytywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa.
Badanie Imperial College London, największy na świecie program domowych testów przeciwciał wskazuje, że do połowy ubiegłego miesiąca 13 procent londyńczyków przeszło Covid-19. Populacja brytyjskiej stolicy wynosi 8,9 mln, co oznacza, że ponad 1,1 mln ludzi chorowało na koronawirusa.
Może to być dobra wiadomość, jeśli naukowcy będą w stanie potwierdzić, że przeciwciała są w stanie zapewnić "naturalną odporność" na ponowne zakażenie. Jednak na tym etapie nie wiadomo, jak długo pozostają one w organizmie, a więc - przez jaki czas chronią organizm przed zakażeniem.
Londyńczycy mieli dwa razy więcej przeciwciał od mieszkańców regionu North West (6,6 procent). Jeśli chodzi o South East, wskaźnik ten wynosił 3,9 proc., a w regionie South West - 2,8 proc. Średnia dla całej Anglii kształtowała się na poziomie 6 procent.
Obecność przeciwciał najczęściej występowała u osób młodszych i zmniejszała się u ludzi powyżej 65. roku życia.
Prawie jedna trzecia osób (32 procent), u których wykryto przeciwciała, stwierdziła, że nie doświadczyła objawów koronawirusa, takich jak uporczywy kaszel, gorączka lub utrata smaku lub węchu.
Czytaj więcej:
W Londynie 17 proc. mieszkańców z przeciwciałami koronawirusa
Rekord w Bergamo: 57 proc. mieszkańców zakaziło się koronawirusem
Badacze alarmują: Ludzie mogą nigdy nie nabyć odporności na Covid-19
Hiszpania: Przeciwciała SARS-CoV-2 ma tylko 5,2 proc. mieszkańców kraju
Brytyjscy naukowcy: Przeciwciała Covid-19 mogą szybko zniknąć z organizmu
Szwecja: Posiadanie przeciwciał stało się "twardą walutą"