Polski weteran "nigdy nie zapomni" ataku aliantów na Niemcy
W miniony piątek polski bohater zainaugurował Poppy Appeal w Submarine Museum w Gosport (hr. Hampshire). To akcja prowadzona przez organizację charytatywną Royal British Legion, która zajmuje się wsparciem dla weteranów oraz ich bliskich, a także opiekuje się rodzinami żołnierzy poległych na misjach.
Całkowity dochód ze sprzedaży maków przeznaczony jest właśnie na te cele. "Dla mnie bardzo ważne jest wspieranie tej akcji" - zaznaczył podczas uroczystości Otton Hulacki, który przy okazji wspominał bitwę o Monte Cassino.
W rzeczywistości była to seria czterech udanych napaści sił sojuszniczych na kluczowe włoskie twierdze. Bitwa była prowadzona w rejonie klasztoru na Monte Cassino od stycznia do maja 1944 r. W walkach śmierć poniosło 54 tys. żołnierzy alianckich, w tym około 1 000 Polaków.
"Minęło tyle czasu, 75 lat od D-Day, ale wciąż wszystko pamiętam. Pod Monte Cassino, u boku polskich żołnierzy, walczyli Anglicy - i nikt z nas tego nigdy nie zapomni" - podkreślił weteran II wojny światowej, który obecnie mieszka w Wootton na wyspie Wight.
Czytaj więcej:
Obchody D-Day: Premier Morawiecki opowiadał o Polsce w czasie wojny
Normandia: Odsłonięto pomnik poświęcony polskim lotnikom
Brytyjscy posłowie o wkładzie Polaków podczas II wojny światowej