Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polski koszykarski klan Sterengów zbiera się w... Norwegii

Polski koszykarski klan Sterengów zbiera się w... Norwegii
Marcin Sterenga - jeden z członków największego polskiego sportowego rodu (Fot. Facebook/Marcin Sterenga)
Wałbrzyska rodzina Sterengów to jeden z liczniejszych sportowych klanów w Polsce. Za kilka dni familijny zjazd nastąpi w Norwegii. 'Okazją będzie komunia syna jednego z moich braci - Macieja' - stwierdził Marcin Sterenga.
Reklama
Reklama

Najmłodszą przedstawicielką rodziny jest dziewięcioletnia Martyna, należąca już do czwartego pokolenia rodu, którego godłem jest... koszykówka.

"Córka przejawia uzdolnienia do tej dyscypliny i może pójdzie w nasze ślady" - poinformował jej tata, Marcin. Zaznaczył, że wiele podstawowych umiejętności wypracował u niej podczas wspólnych treningów, przekazując Martynie to, co w baskecie szczególnie ważne, a poczynając od ćwiczeń ogólnorozwojowych. Od pewnego czasu zawozi ją na treningi prowadzone przez doświadczoną instruktorkę.

"Jedyny problem w tym, że córka jeszcze się zastanawia, czy ostatecznie nie poświęcić się... jeździectwu, gdyż w tym kierunku także wykazuje zainteresowania i talent, ale wierzę, że da się przekonać do kontynuowania rodzinnych tradycji" - dodał.

Familia Sterengów może być dumna ze swoich osiągnięć. Jej członkowie mają w sportowych życiorysach reprezentowanie Polski na mistrzostwach Europy, klubowe mistrzostwo Polski i występy w zespołach ekstraklasy.

36-letni Marcin rozpoczynał koszykarską drogę w Górniku Wałbrzych, krótko potem (1995), gdy drużyna po zajęciu czwartego miejsca w krajowej elicie z przyczyn finansowych przeniosła się do trzeciej ligi. Na parkiecie wałbrzyskiej hali OSiR, zwanej kotłem, grał przez 11 lat. W latach 2009-11 był podporą już pierwszoligowego Górnika.

"Smak gry w ekstraklasie poznałem w Pogoni Ruda Śląska, ale z przyjemnością wracam pamięcią także do występów w niższych ligach, m.in. w Polonii Leszno, Doralu Nysie Kłodzko i Focus Mall Sudetach Jelenia Góra, w której to drużynie zakończyłem karierę w 2012 roku" - wspomniał.

A wszystko zaczęło się od Jerzego Sterengi, który koszykówką zainteresował się w Wilnie, by potem przenieść się do Kowna, gdzie grał w jednej drużynie ze słynnym Stepasem Butautasem, późniejszym współzałożycielem Żalgirisu. W tamtym okresie znalazł się nawet w kadrze Litwy juniorów.

Do Wałbrzycha senior rodu przyjechał w 1946 roku. Popularny "Jurgis" długo dojeżdżał z Dolnego Śląska na mecze pierwszoligowej Spójni Gdańsk, a później Polonii Warszawa, gdzie imponował nietypowymi rzutami hakiem z rogu boiska. 72 razy wystąpił w reprezentacji Polski. W 1952 roku miał pojechać na igrzyska do Helsinek, ale ostatecznie władze postanowiły nie wysyłać tam koszykarzy. W zamian Sterenga wraz z kadrą wybrał się do... Chin, gdzie w ciągu miesiąca zagrał w 10 meczach, zdobywając najwięcej punktów.

W 1955 roku na mistrzostwach Europy w Budapeszcie zajął z biało-czerwonymi piąte miejsce. W przegranym meczu z ZSRR zdobył 33 pkt, wzbudzając podziw trenera rywali. W wałbrzyskim Górniku w jednym ze spotkań uzyskał... 84 pkt. Później, jako trener, wprowadził do drugiej ligi tutejsze Zagłębie. Zmarł w 1998 roku. Wcześniej amputowano mu nogi, jednak, gdy tylko czuł się na siłach, kibicował Górnikowi na wózku.

Jego syn Jan w sezonie 1973/74 z Wisłą Kraków wywalczył mistrzostwo Polski. Potem grał w AZS Politechnika Wrocławska, a karierę zakończył w 1986 roku w Spartakusie Jelenia Góra. Znany był z zaciętości i nieustępliwości na parkiecie. Po wielu latach pracy jako nauczyciel wf korzysta teraz z emerytury.

Jan Sterenga to ojciec "trzech panów M": Marcina, Macieja i Michała. Marcin obecnie wraz z żoną pracują w firmie ubezpieczeniowej. Maciej z Michałem zdobyli w 2000 roku z Górnikiem wicemistrzostwo Polski juniorów, drugi z nich występował też w jeleniogórskich Sudetach. Obaj zakotwiczyli w Norwegii.

Maciej zdobył w nowym otoczeniu mistrzostwo kraju w 2010 roku z drużyną Asker Aliens Hvalstad, a teraz prowadzi tam firmę spedycyjną. Z kolei Michał szefuje firmie budowlanej.

"Syn Maćka za kilka dni przystępuje do pierwszej komunii świętej. Dlatego najbliższe duże spotkanie rodzinne planujemy właśnie w Norwegii. Na pewno sporo czasu poświęcimy na koszykarskie wspominki" - zapewnił Marcin Sterenga.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama