Połowa Brytyjczyków popiera większą imigrację wykwalifikowanych pracowników
Ponad połowa Brytyjczyków popiera zwiększoną imigrację wysoko wykwalifikowanych pracowników. Tylko 12% jest odmiennego zdania.
Brytyjczycy nie są jednak aż tak otwarci w stosunku do niewykwalifikowanych pracowników z zagranicy – jedynie 18% chciałoby ich widzieć więcej, a 40% - mniej.
Wyniki badań zbiegły się w czasie z publikacją danych Krajowego Urzędu Statysytcznego (ONS), z którego wynika, że w handlu, gastronomii i hotelarstwie oraz służbie zdrowia zatrudnionych jest około 1,5 miliona obcokrajowców. W niektórych sektorach nawet co dziesiąty pracownik jest przyjezdnym z Unii Europejskiej.
Biorąc pod uwagę pochodzenie, Brytyjczycy największą sympatią darzą imigrantów z Australii i Nowej Zelandii. Mniej przychylni są natomiast wobec obywateli Europy Wschodniej, subkontynentu indyjskiego, Afryki Północnej, czy środkowego Wschodu. Tylko co dziesiąty Brytyjczyk chciałby widzieć w swoim kraju więcej imigrantów z tych części świata.
“Większość Brytyjczyków chce zmniejszenia imigracji już od wielu lat - była to główna motywacja dla tych, którzy zagłosowali za Brexitem. Jednak nasze badania wykazały niuanse w tych poglądach. Opinia publiczna odmiennie postrzega różne typy imigracji i chęć jej ograniczenia nie odnosi się do wszystkich. Zarówno wśród tych opowiadających się za wystąpieniem z UE, jak i pozostaniem, wyraźnie widać poparcie dla studentów i wysoko wykwalifikowanych pracowników” - podkreśliła Kully Kaur-Ballagan, szefowa badań społecznych Ipsos Mori.
Jakiś czas temu grupa działająca na rzecz twardego Brexitu, Leave Means Leave, opublikowała raport, w którym nawołuje do wprowadzenia pięcioletniego zakazu wjazdu na Wyspy dla niewykwalifikowanych pracowników.