Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polonijny grad bramek w Kent

Polonijny grad bramek w Kent
Drużyna Polonia Tunbridge Wells z pucharem. (Fot. Sergiusz Rydosz)
Dwie dziewiątki i dziesięć szóstek - rozwiązanie tej zagadki jest bardzo proste: 9 września na stadionie w Aylesford w Kent odbył się pod medialnym patronatem portalu Londynek.net Pierwszy Amatorski Turniej Piłki Nożnej 'Maidstone Cup'.
Reklama
Reklama

W turnieju wzięło udział dziesięć drużyn grających po sześciu zawodników. Organizatorem całego przedsięwzięcia był Tomasz Karpiński, zagorzały fan piłki nożnej i zawodnik Horror Maidstone – jednej z drużyn biorących udział w turnieju. Poza "Horrorem”, na boisku pojawiły się także takie zespoły, jak:

  • Baltic,
  • Browar United FC,
  • Husaria PL,
  • Polonia Tunbridge Wells,
  • Monaco,
  • Polish Eagles,
  • White Read Team,
  • Wesoła Ferajna Saddama Husajna,
  • Wisłoka Londyn

Oficjalnego otwarcia turnieju, przywitania drużyn oraz losowania grup dokonał radny z Borough Green Bartosz Włodarczyk - człowiek zawsze mocno zaangażowany we wszelkie wydarzenia mające na celu integrację środowiska polonijnego w Kent.

Po losowaniu grup drużyny (ku rozpaczy sędziów w zdecydowanej większości okraszone strojami w biało-czerwone barwy) rozpoczęły walkę o główną nagrodę, czyli piękny puchar oraz nagrodę finansową w wysokości 200 funtów.

Atmosfera na boiskach oraz na trybunach była gorąca, ale i przyjacielska. Kibice, wspomagając się sprzętem nagłaśniającym dość dużej mocy, zagrzewali zawodników do walki, a na murawie przeważał duch fair play i dobrej zabawy.

Wiadomo, że faule się zdarzały – w końcu to bardzo kontaktowy sport, lecz nikogo nie trzeba było znosić na noszach z boiska ani reanimować. Wyniki poszczególnych spotkań były bardzo zróżnicowane – od 2-3 bramkowych, do tych bardziej przypominających hokeja (5:1), czy wręcz zakrawających o wynik pierwszej połowy meczu piłki ręcznej (9:1).

Po przebrnięciu przez fazę grupową i półfinały w finałowej rozgrywce na stadionie w Aylesford stanęły naprzeciwko siebie drużyny: Polonia Tunbridge Wells oraz Wisłoka Londyn.

Uczestnicy Pierwszego Amatorskiego Turnieju Piłki Nożnej "Maidstone Cup". (Fot. Sergiusz Rydosz)

Od pierwszego gwizdka można było zauważyć lekką przewagę Polonii, która potwierdzenie znalazła po zdobyciu przez drużynę z Kent pierwszego gola. Kilka minut później bramkarz Wisłoki został zmuszony do kapitulacji, a w drugiej połowie po raz kolejny wyciągał piłkę z bramki. Pomimo prób odwrócenia losów spotkania Wisłoce nie udało się zdobyć żadnej bramki i końcowy gwizdek sędziego usankcjonował wynik 3:0. Polonia Tunbridge Wells sięgnęła po puchar i 200 funtów.

Imprezy takie jak ta dowodzą, że nie potrzeba nie wiadomo jakich nakładów finansowych, żeby zorganizować coś, co sprawi, że sporo ponad 100 osób będzie się świetnie bawiło przez cały dzień, krzewiąc przy tym stare jak świat powiedzenie "w zdrowym ciele, zdrowy duch”, zaprzeczając przy tym innemu: "przez sport do kalectwa”.

Zapał Tomka i garstki osób, które pomagały mu w znalezieniu i wynajęciu stadionu, zorganizowaniu sponsorów i patronów medialnych zasługuje na podziw i jest przykładem godnym do naśladowania. Widać, że się da, jeśli tylko się chce!

"Zachęcamy zatem kolejnych animatorów życia polonijnego do organizowania podobnych imprez w pozostałych rejonach Zjednoczonego Królestwa. Byle nie w czerwcu 2018, bo na ten miesiąc jest planowana druga edycja Maidstone Cup, na którą już teraz serdecznie zapraszamy” - apelują organizatorzy imprezy do rodaków z Wysp.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama