Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polka 'podarowała' życie ośmiu osobom

Polka 'podarowała' życie ośmiu osobom
32-letnia Polka z Londynu zginęła pod kołami samochodu. Pobrane po jej śmierci narządy pozwoliły uratować życie ośmiu osobom.
Reklama
Reklama
W 2012 r. 32-letnia Dorota O. po ośmiu latach postanowiła porzucić klasztorne życie w Polsce, a już kilka miesięcy poźniej pracowała i mieszkała na Wyspach.

Początkowo była siostra zakonna opiekowała się w Londynie chorą na Alzheimera matką znajomego. Trzy miesiące później młoda kobieta znalazła pracę w Acton Care Centre.

Nic nie zwiastowało tragedii, która miała się wydarzyć 20 września. Tego dnia 32-latka przechodziła przez Oldfield Lane South w Greenford (Ealing), kiedy wpadła wprost pod koła przejeżdzającego samochodu. Minęło ok. 20 minut, zanim kobietę udało się wydostać spod pojazdu - donosi serwis getwestlondon.co.uk.

Lekarze pogotowia, którzy wkrótce przyjechali na miejsce wypadku, przeprowadzili resuscytację. Stan Polki był jednak na tyle poważny, że zapadła decyzja o wezwaniu do poszkodowanej śmigłowca London Air Ambilance, który przetransportował ranną do szpitala.

Lekarze przez kilka dni walczyli o życie polskiej imigrantki. Niestety, jej obrażenia były na tyle poważne, że 25 września kobieta zmarła.

Policja potraktowała zdarzenie jako nieszczśliwy wypadek i nikt nie usłyszał w tej sprawie żadnych zarzutów.

"Dorota była bardzo, ale to bardzo dobrą osobą o pięknej duszy. Nie dałaby powiedzieć złego słowa na innych" - wspomina ofiarę jej znajomy.

Przed śmiercią 32-latka wyraziła chęć oddania swoich narządów do przeszczepu. Lokalna prasa podkreśla, że jako dawca, młoda Polka uratowała życie ośmiu osobom, a także pomogła czternastu innym.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama