Politico: Polska chce uderzyć w finanse Putina. Problemem polityka energetyczna Niemiec
Wskazuje on, że uzgodnienie kolejnego pakietu sankcji będzie trudne, bo Niemcy są bardzo nieufni wobec apeli Polski, Litwy, Łotwy i Estonii o odcięcie Rosji od dochodów ze sprzedaży źródeł energii, które napędzają wywołaną przez Putina wojnę na Ukrainie.
"Piąta runda sankcji prawdopodobnie okaże się rubikonem. Ukraina, której cywile giną w masowych rosyjskich bombardowaniach, upiera się, że dochody Putina z ropy i gazu muszą być na celowniku i że wszystkie rosyjskie banki powinny zostać objęte sankcjami" - wskazuje Politico.
Jak donosi, Rosja zarabia ponad 600 milionów dolarów dziennie na sprzedaży nośników energii.
Dyplomaci wskazują, że Polska i kraje bałtyckie, reprezentujące najtwardsze stanowisko wobec Kremla, szeroko podkreślają wagę objęcia sankcjami dochodów z ropy i gazu. "Pieniądze, którymi płacimy za ropę i gaz z Rosji, są wykorzystywane do wspierania wojny z Ukrainą" – zauważył w wypowiedzi dla Politico litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis. "To się musi skończyć" - dodał.
Jak informuje portal, postulaty te prowadzą do starcia z Niemcami, które są silnie uzależnione od rosyjskiej energii i od lat dążą do politycznego porozumienia z Putinem, zamiast do dywersyfikacji dostaw.
Sankcje wymagają jednomyślności, a poza Polską i kilkoma innymi krajami całkowity zakaz importu ropy i gazu wydaje się na razie trudny do osiągnięcia.
Kluczowe spotkanie ambasadorów państw UE w tej sprawie ma się odbyć jutro. Jak ocenił jeden z urzędników, jest możliwe, że spotkanie przerodzi się w konfrontację, bo niektóre kraje wschodniej części UE, na czele z Polską, domagają się szybszych działań.
"Niestety Niemcy nadal blokują daleko idące sankcje, ale nie można mieć ciastka i zjeść ciastko" – wskazał jeden z dyplomatów.
Czytaj więcej:
Były niemiecki kanclerz Schroeder nadal przyjaźni się z Putinem
Niemcy: NATO nie weźmie udziału w wojnie na Ukrainie
Były niemiecki kanclerz Schroeder pojechał do Putina. Scholz nie chciał komentować tej wizyty