Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Policjanci na nartach patrolują stoki podczas ferii

Policjanci na nartach patrolują stoki podczas ferii
Policjanci pilnują porządku na polskich stokach narciarskich. (Fot. http://malopolska.policja.gov.pl)
Podczas ferii zimowych o bezpieczeństwo na stokach narciarskich oprócz ratowników dbają także policjanci. Narciarskie patrole policyjne można spotkać m.in. w Zakopanem, Krynicy, Szczyrku czy Zieleńcu.
Reklama
Reklama

Jak wyjaśniła st. sierż. Anna Zbroja-Zagórska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, narciarskie patrole podejmują przede wszystkim działania prewencyjne, mające wpływ na szeroko pojęte bezpieczeństwo na terenach narciarskich. Policjanci mają prawo legitymować i pouczać użytkowników stoków, a także badać trzeźwość użytkowników stoków narciarskich, bo jazda na nartach czy snowboardzie pod wpływem alkoholu jest zabroniona.

Policjanci pełniący służbę na stokach przeszli weryfikację umiejętności narciarskich pod okiem instruktorów PZN. Szkolili się też z GOPR w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej i transportu poszkodowanych.

Rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz poinformowała, że od początku ferii funkcjonariusze interweniowali już kilkanaście razy. Najczęściej upominali narciarzy, którzy nie potrafili odpowiednio zachować się na stokach, przykładowo zbyt szybko podjeżdżali do kolejki przy wyciągu lub awanturowali się z powodu zamknięcia kolei linowej. 

Policjanci z Suchej beskidzkiej już są na stokach. (Fot. http://malopolska.policja.gov.pl)

"Najogólniej mówiąc, narciarze nie przestrzegali zasad obowiązujących na stokach. Policjanci z patroli narciarskich nałożyli też kilka mandatów za wjazd do lasu na skuterach śnieżnych. Ich wysokość może sięgnąć 500 zł" – wyjaśniła Jurasz.

Policjanci pomagali także poszkodowanym w wypadkach narciarskich. Wśród nich była m.in. Marysia z Warszawy, która na stoku złamała obojczyk. Mundurowi udzielili jej pomocy, wezwali służby ratunkowe i do ich przyjazdu wspierali cierpiące dziecko. Wdzięczna 8-latka kilka dni później przekazała im laurkę, a rodzice napisali list.

"Swoim spokojem, opanowaniem i doświadczeniem pomogliście nam przejść przez wyjątkowo trudną sytuację. Tak wyjątkowych osób nie sposób zapomnieć. Jesteśmy ogromnie wdzięczni i gratulujemy takich funkcjonariuszy w zespole" – napisali. Zdaniem policjantów, takie miłe gesty dają im ogromną radość i motywują do dalszej pracy.

Na Podkarpaciu policjantów można spotkać na stokach i trasach zjazdowych w ośrodku narciarskim w Przemyślu.

"Policjanci zwracają m.in. uwagę osobom, które niebezpiecznie jeżdżą na nartach, czy są pod wpływem alkoholu. Narciarzom poniżej 16. roku życia przypominają, żeby podczas pobytu na stoku mieli kaski" – stwierdziła Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji.

W Polsce jest ustawowy obowiązek używania w czasie jazdy na nartach czy snowboardzie kasku ochronnego przez dzieci do ukończenia 16 lat. Za łamanie tych przepisów grozi grzywna. Ratownicy zalecają także wszystkim miłośnikom białego szaleństwa, bez względu na wiek, używania kasków.

Policja zwraca uwagę, że narciarze i osoby uprawiające snowboarding powinny korzystać ze stoku w taki sposób, aby nie stanowić zagrożenia dla siebie i innych. Policjanci na nartach zwracają uwagę, czy osoby uprawiające narciarstwo lub snowboarding przestrzegają obowiązującego regulaminu danego stoku, a także czy przestrzegają zasad kodeksu FIS, czyli zbioru reguł dla uczestników tras narciarskich, w którym np. jest mowa o panowaniu nad prędkością jazdy na nartach. Brawurowa jazda stwarzająca zagrożenie dla innych jest niedozwolona, a osoba łamiąca ten przepis może zostać usunięta ze stoku.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama