Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polak wypowiada wojnę "Daily Mail". "Stop z demonizowaniem Polaków"

Polak wypowiada wojnę "Daily Mail". "Stop z demonizowaniem Polaków"
To nie pierwszy raz, kiedy "Daily Mail" przedstawia Polaków w negatywnym świetle. (Fot. Print Screen Daily Mail)
Wojciech Zdrojkowski postanowił napisać do 'Daily Mail' w związku z artykułem o 'gangu pijanych Polaków', jaki pojawił się ostatnio na łamach dziennika. 'Niestety to nie pierwszy taki przypadek. Najwyższy czas, by zaprotestować' - apeluje autor.
Reklama
Reklama

Zdaję sobie sprawę, że "Daily Mail" jest znane z bycia kontrowersyjnym, ale miarka się przebrała. Nie zdenerwowało mnie to, że napisali o polskich alkoholikach, bo być może to prawda, ale sugestia, że ma to powiązanie z różnicami kulturowymi między Polską i Anglią. W dodatku gazeta twierdzi, że my, Polacy, musimy być edukowani o brytyjskiej kulturze” – stwierdził Wojciech Zdrojkowski w rozmowie z portalem Londynek.net.

Polak podkreślił, że polska społeczność powinna „przestać być demonizowana” i „traktowana jako kozły ofiarne”.

„Wielka Brytania i Polska mają długą historię partnerstwa i przez wiele lat te dwie kultury wzajemnie się uzupełniały. Na przykład podczas bitwy o Anglię – to polscy piloci zestrzelili ponad 30 procent niemieckich samolotów Luftwaffe. Polacy i Brytyjczycy współpracują od lat, a wielu Polaków mieszka tu od czasów II wojny światowej nie sprawiając żadnych problemów. Zatem stwierdzenie, że nasze kultury są diametralnie różne, jest po prostu nieprawdziwe” – zwraca uwagę Zdrojkowski w liście.

Autor dodaje ponadto, że użyte w artykule określenie „gangi” jest obraźliwe, a autorka sama sobie zaprzecza w niektórych kwestiach, pisząc np. o tym, że Polacy „piją alkohol cały dzień”, po czym pada stwierdzenie, że „pracują”.

„Oczywiście nadużywanie napojów wysokoprocentowych w miejscach publicznych jest niedopuszczalne, jednak dziennikarka sugeruje, że tego typu zachowanie jest typowe dla polskiej kultury. To nieprawda” - ocenia.

W podsumowaniu Polak oświadcza, że polskiej społeczności należą się przeprosiny. „To nie pierwszy raz, kiedy wybraliście sobie polską społeczność jako cel ataku. Mówimy dość”.

Pomysłodawca akcji podkreśla, że mimo iż urodził się w Wielkiej Brytanii, to czuje się bardziej Polakiem.

„Szanuję kraj, w którym się urodziłem, ale nie czuję się z nim tak związany, jak z Polską. Rozmawiamy w domu po polsku, chodzimy do polskiego kościoła i wspieramy różne polskie organizacje” – wyjaśnił.

„Z doświadczenia wiem, że Brytyjczycy mają nieco większy problem z upijaniem się niż Polacy, dlatego wiele lokali i w Polsce, i w calej Europie, odmawia im wstępu” – dodał.

Poprzeć akcję można TUTAJ. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama