Polak skazany na więzienie za nazwanie księdza "sk...synem"
26 stycznia odurzony alkoholem Tomasz H. obrażał nie tylko duchownego, ale również interweniujących oficerów gardy - informuje Thejournal.ie.
Sędzia Patrick Durcan podkreślał podczas rozprawy, że mężczyzna "używał najbardziej plugawych i obrzydliwych słów". "To godne pogardy" - zaznaczył.
Durcan dodał też, że bezdomny Polak, który ma na swoim koncie już 40 innych wyroków skazujących (głównie za znieważanie), "jest uciążliwy dla miasta".
Adwokat Tara Godfrey przekonywała w sądzie, że jej klient, który pochodzi z rodziny wojskowej, wstydzi się tego, jak nisko upadł. Zapewniała też, że szuka pomocy w walce alkoholizmem i "wkłada w to dużo wysiłku".
Sędzia, poproszony o zawieszenie kary więzienia, odpowiedział: "To byłaby strata czasu". "Żyjemy w społeczeństwie, w którym ludziom wydaje się, że mają swobodę atakowania każdego, kto ma władzę i nie liczą się z konsekwencjami. To nie stanie się w tym sądzie" - dodał.
Tomasz H. - oprócz kary 2 miesięcy pozbawienia wolności - otrzymał też dwuletni zakaz wejścia na teren katedry.