Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polacy przedłużają wakacje. Sezon nie skończy się wraz z sierpniem

Polacy przedłużają wakacje. Sezon nie skończy się wraz z sierpniem
Goście wybierają obiekty umożliwiające wypoczynek z dala od innych. (Fot. Getty Images)
Bon turystyczny, niewykorzystane wcześniej urlopy, możliwość zdalnej nauki – wszystko to spowodowało, że Polacy chętnie rezerwują wyjazdy na wrzesień.
Reklama
Reklama

Rozciągnięcie sezonu na wrzesień widać przede wszystkim w cenach i długości rezerwacji. Średnia cena wrześniowego noclegu dla jednej osoby za dobę wzrosła z 87 do 94 złotych.

"Różnie to wygląda w poszczególnych regionach. Najmniejsze wzrosty cen, średnio o 20 procent notujemy na Mazurach. Zachodniopomorskie jest droższe o 40% względem ubiegłego roku, Małopolska o 50%. W Zakopanem tegoroczny wrzesień jest dwukrotnie droższy niż w 2019 roku" – wyjaśnia Natalia Jaworska, ekspert platformy rezerwacyjnej Noclegi.pl.

Pomimo tych cen,Polacy decydują się na dłuższe wyjazdy. "Rok temu w tym czasie średnia długość pobytu wynosiła w Małopolsce mniej niż trzy dni, teraz to średnio 3,7 doby. Jeszcze większe różnice widać w Zachodniopomorskiem, gdzie w tym roku rezerwujący planują spędzić średnio powyżej tygodnia, podczas gdy we wrześniu ubiegłego roku były to 4 dni" – podkreśla Jaworska i dodaje, że za ruch i przedłużony sezon odpowiada w dużej mierze możliwość skorzystania z bonu turystycznego, wprowadzonego klika tygodni temu.

Z każdym dniem przybywa też obiektów, przyjmujących płatność bonem turystycznym i gości, którzy proszą o rozliczenie w tej formie oraz szukają szczegółowych informacji na ten temat.

Charakterystyczne dla pandemicznego sezonu, również we wrześniu jest to, że goście wybierają obiekty umożliwiające wypoczynek z dala od innych. Utrzymuje się popularność apartamentów i domków. Wciąż mniej rezerwacji jest w hotelach. Znalazło to odbicie w cenach. Średnia cena za dobę w apartamencie wzrosła rok do roku, z 74 złotych do 85 złotych za osobę. W hotelach natomiast spadła do średnio 116 złotych z wcześniejszych 167 złotych.

Ostatecznie wrześniowy ruch może być jeszcze większy. Polacy na ogół zostawiają decyzje wyjazdowe na ostatnią chwilę. „W tym roku widać to jeszcze wyraźniej. Goście, obawiając się zamknięcia obiektów, czy zmieniających się w czasie obostrzeń epidemiologicznych, stają się bardzo ostrożni. Wybierają miejsca z możliwością bezpłatnego anulowania rezerwacji lub podejmują decyzję w ostatnim momencie" – podsumowuje ekspert Noclegi.pl.

Czytaj więcej:

Polacy czekają na bon turystyczny, aby zaplanować wakacje

Od dzisiaj można aktywować bon turystyczny

Bon turystyczny: ZUS przestrzega przed oszustami

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama