Po ustąpieniu ze stanowiska premiera UK Johnson zarobił 1 mln funtów za przemówienia
Z rejestru wynika, że tylko w listopadzie Johnson otrzymał ponad 750 tys. funtów jako honoraria za trzy wygłoszone przemówienia - 277 723 funty za wystąpienie 9 listopada dla nowojorskiej firmy Centerview Partners, która zajmuje się bankowością inwestycyjną, następnie 261 652 funty od indyjskiego dziennika "Hindustan Times" za wystąpienie 17 listopada oraz 215 275 funtów od portugalskiej Televisao Independente za wystąpienie na CNN Global Summit Lisbon w dniu 23 listopada.
We wpisie dotyczącym honorarium od Centerview Partners wskazano, że było to wynagrodzenie za dziewięć godzin pracy, czyli że jedna godzina wyceniona została na prawie 31 tys. funtów, a to jest kwota wyższa niż wynoszą średnie roczne zarobki w Wielkiej Brytanii. Z kolei wpisy dotyczące wynagrodzeń z "Hindustan Times" i Televisao Independente pokazują, że obie firmy dodatkowo zapewniły Johnsonowi i dwóm pracownikom wyżywienie, a także transport i zakwaterowanie.
Boris Johnson has been paid more than £1m for giving speeches since his departure from Downing Street.https://t.co/KOVwED3PyO
— STV News (@STVNews) December 14, 2022
Dodając do honorariów z listopada 276 tys. funtów, które Johnson dostał w październiku za przemówienie do Rady Agentów i Brokerów Ubezpieczeniowych, oznacza to, że od czasu opuszczenia Downing Street na początku września, były premier zarobił na samych przemówieniach 1 030 780 funtów.
Z rejestru wynika również, że po ustąpieniu ze stanowiska Johnson i jego rodzina nadal otrzymywali darowizny w wysokości 3 500 funtów miesięcznie na zakwaterowanie od jednego z czołowych darczyńców Partii Konserwatywnej, prezesa firmy JCB, będącej producentem maszyn budowlanych, lorda Bamforda i jego żony.
Boris Johnson paid over £276,000 for speech at US insurance conference https://t.co/iyVr1T9IiG
— Sky News (@SkyNews) November 17, 2022
Do rejestru interesów wszyscy brytyjscy posłowie muszą zgłaszać otrzymywane darowizny, wynagrodzenia i prezenty. Samo ich otrzymywanie jest w pełni zgodne z prawem, o ile zostaje właściwie zgłoszone i nie stanowi konfliktu interesów.
Poprzedniczka Johnsona na stanowisku premiera i lidera Partii Konserwatywnej, Theresa May również uzyskuje znaczące dochody z wygłaszania przemówień.
Jak wynika z rejestru, w listopadzie otrzymała ponad 107 tys. funtów za przemówienie w Londynie dla Światowej Rady Podróży i Turystyki, co było wynagrodzeniem za pięć godzin pracy, a w październiku - 97 tys. funtów za przemówienia dla firmy prawniczej Apax Partners z Nowego Jorku i kolejne 8 tys. funtów za godzinne wirtualne wystąpienie.
Czytaj więcej:
Boris Johnson o swoim odejściu: Powodem była fala upałów w kraju
Boris Johnson ujawnił postawy państw zachodnich przed wybuchem wojny w Ukrainie
Były brytyjski premier Boris Johnson honorowym kijowianinem
Były premier Johnson chce startować w kolejnych wyborach do brytyjskiej Izby Gmin