Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Plastikowe torebki znikają z Nowego Jorku

Plastikowe torebki znikają z Nowego Jorku
Nie wszystkie sklepy przygotowały się na zmiany, nie są na nie także gotowi wszyscy konsumenci. (Fot. Getty Images)
W Nowym Jorku tydzień temu zaczął obowiązywać zakaz stosowania plastikowych torebek. Lokalne media twierdzą, że spowodowało to wiele chaosu, a mieszkańcy są podzieleni w ocenie nowego rozwiązania.
Reklama
Reklama

Nowojorczycy rocznie zużywali dotąd 23 mld plastikowych torebek. Wiele z nich wyrzucano zaraz po zrobieniu zakupów, część jednak znajdowała nowe zastosowanie - przynosiło się w nich lunch do pracy czy gromadziło odpadki do czasu wywozu śmieci.

Tydzień temu w niedzielę wiele sklepów przestało pakować zakupy w plastikowe torebki. Te, które jeszcze nie wprowadziły zmian, mają obowiązek pobierania od klientów opłaty w wysokości 5 centów za każdą wydaną torebkę.

Według nowojorskich mediów zrodziło to sporo chaosu. Nie wszystkie sklepy przygotowały się na zmiany, nie są na nie także gotowi wszyscy konsumenci. Sytuację starali się załagodzić członkowie Izby Handlowej North Brooklyn i ich wolontariusze, którzy bezpłatnie rozdawali torby wielorazowe. „Uratuj drzewo! Ocal ocean! – wykrzykiwała jedna z wolontariuszek.

Jedna z kasjerek w sklepie spożywczym przyznała, że konsumenci, których obsługiwała, mieli rożne opinie o nowych zarządzeniach. Zauważyła też, że większość nie chce płacić za plastikowe torebki i kupuje raczej torby wielokrotnego użytku. Kosztują one od 2 do 6 dolarów.

Nowojorczycy rocznie zużywali dotąd 23 mld plastikowych torebek. (Fot. Getty Images)

Niektórzy klienci sklepów narzekają na nowe przepisy. Ich zdaniem uderzają one zwłaszcza w biednych ludzi. "To nic innego jak zdzieranie pieniędzy. Pierwszy raz w sklepie, kiedy trzeba płacić za torebkę wielokrotnego użytku, a drugi raz, bo i tak trzeba kupić plastikową, żeby trzymać w niej w domu odpadki, zanim wyrzuci się je do śmieci. Jak znam życie, takie specjalne torby na śmieci będą dużo droższe. Bogaty tego nie zauważy, a w moim budżecie to kolejny widoczny wydatek" – twierdzi klientka jednego ze sklepów w dzielnicy Queens.

Zapytany o torebki mężczyzna wychodzący ze sklepu na Brooklynie wzruszył tylko ramionami. Po chwili zastanowienia wyznał, że będzie miał problem, kiedy zapomni zabrać torbę wielokrotnego użytku na zakupy, a na pewno będzie mu się to zdarzać.

Z kolei kupująca warzywa w jednym ze sklepów na Williamsburgu para była zachwycona. "To wspaniały pomysł. Wszyscy krytykujemy rząd, biznesy i każdego innego za zmiany klimatyczne, ale zacznijmy od siebie. To nie jest duże poświęcenie" – zapewniła Nadia. Towarzyszący jej chłopak zgodził się z jej opinią.

Za nieprzestrzeganie zakazu używania plastikowych torebek władze wyznaczyły kary. Złamanie przepisów po raz pierwszy sklep będzie musiał zapłacić 250 dolarów. Każdy kolejny raz to 500 dolarów kary. Stosowanie grzywien zostało odłożone do 1 kwietnia.

Zakaz nie obejmuje niektórych produktów. W plastikowe torebki można wciąż pakować np. surowe mięso i leki na receptę, a restauracje mogą wciąż dostarczać torby z jedzeniem na wynos.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama