Pierwsza rządowa wizyta przedstawiciela brytyjskiego rządu w Rosji od czasu ataku w Salisbury
Jak zaznaczają media, zgodnie z intencją brytyjskiego rządu, wizyta nie ma być odbierana jako próba ocieplenia ani normalizacji stosunków z Rosją, a jedynie podtrzymanie ich na minimalnym poziomie. Brytyjsko-rosyjskie konsultacje na poziomie ministerialnym odbywały się co roku, ale zawieszono je w 2018 r. po próbie otrucia na terytorium Wielkiej Brytanii byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala i jego córki. Jedynie w zeszłym roku wiceministrowie Alan Duncan i Władimir Titow spotkali się przy okazji dorocznej Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
O próbę zabicia Skripala, przeprowadzoną z użyciem stworzonego w czasach sowieckich środka bojowego Nowiczok, brytyjski rząd oskarżył dwóch rosyjskich agentów.
Od czasu tego ataku brytyjsko-rosyjskie relacje jeszcze się pogorszyły, co jest efektem kolejnej próby zabójstwa dokonanej przy użyciu Nowiczoka, tym razem na terytorium Rosji, której ofiarą padł w sierpniu rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, czy cyberataków na zachodnie ośrodki pracujące nad szczepionką przeciwko koronawirusowi. O jedno i drugie państwa zachodnie oskarżyły Rosję, w reakcji na otrucie Nawalnego nakładając także sankcje na osoby wskazane jako odpowiedzialne.
Podczas pobytu w Moskwie Morton, w której gestii są m.in. sprawy europejskie, spotka się z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Władimirem Titowem. Jak zapowiedziano, ma ona poruszyć zarówno sprawę Skripala, jak i Nawalnego. W planach ma także rozmowę z przedstawicielem prezydenta Władimira Putina ds. ochrony środowiska, którego będzie chciała nakłonić do podjęcia przez Rosję bardziej ambitnych zobowiązań w kwestii walki ze zmianami klimatycznymi. Ma to związek z faktem, że w przyszłym roku Wielka Brytania będzie gospodarzem ONZ-owskiego szczytu klimatycznego COP26.
Czytaj więcej:
Prawie 40 proc. Rosjan uważa, że ich kraj będzie mocarstwem
Brytyjskie MSZ: Kreml ma obowiązek wyjaśnić sprawę Nawalnego
UK pomoże Ukrainie w walce z wpływami Rosji
Polska poparła USA, Kanadę i UK ws. odpowiedzialności Rosji za cyberataki
Wielka Brytania nałożyła sankcje na Rosjan za cyberatak na Bundestag