Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ostra krytyka P&O Ferries po zwolnieniu 800 pracowników. Kolejki w portach w UK

Ostra krytyka P&O Ferries po zwolnieniu 800 pracowników. Kolejki w portach w UK
Protesty przeciw zwolnieniom pracowników P&O Ferries w porcie w Hull, 18 marca 2022 r. (Fot. Getty Images)
Rośnie fala sprzeciwu wobec władz P&O Ferries po tym, jak firma ta zwolniła 800 pracowników, nie zachowując żadnego okresu wypowiedzenia – donosi BBC.
Reklama
Reklama

Rząd zapowiedział, że zweryfikuje umowy zawarte z przewoźnikiem P&O Ferries po tym, jak zwolnił część własnych pracowników, planując zastąpienie ich tańszym personelem z agencji pracy. Z kolei związki zawodowe wyraziły sprzeciw wobec zwolnień, twierdząc, że oznaczają one "czarny dzień" w branży żeglugowej.

Już zeszłej nocy w portach w Dover i Hull utworzyły się ogromne kolejki ciężarówek, a kierowcy byli coraz bardziej sfrustrowani. Większość z nich musiała wyjechać z portu i na nowo dokonać rezerwacji. Kierowcy są zmuszeni do szukania alternatywnych promów lub skorzystania z Eurotunelu.

Władze P&O oświadczyły, że była to "trudna" decyzja, ale bez wprowadzenia zmian P&O Ferries "nie będzie w stanie prowadzić rentownej działalności". Prawie jedna czwarta pracowników P&O Ferries została poinformowana wczoraj poprzez przekaz wideo, że jest to ich "ostatni dzień zatrudnienia". Zwolnieni pracownicy twierdzą, że w wiadomości była mowa o "hojnym pakiecie odpraw", ale nie podano szczegółów.

Minister przemysłu morskiego Robert Courts oświadczył, że jest "wściekły na sposób, w jaki potraktowano pracowników". Przekazał Izbie Gmin, że działania P&O Ferries są "całkowicie nie do przyjęcia". Dodał, że nie spodziewa się, by nagły spadek przepustowości dotknął kluczowe towary i usługi, ale podróżni "powinni spodziewać się pewnych zakłóceń w najbliższych dniach". Firma już poinformowała, że usługi nie będą mogły być świadczone w ciągu najbliższych kilku dni.

P&O Ferries ubiegało się o prawie 15 milionów funtów dotacji rządowych w 2020 roku, które uwzględniały koszty związane z płatnymi urlopami dla pracowników. Firma ta jest jednym z wiodących brytyjskich operatorów promów, który przed pandemią przewoził ponad 10 milionów pasażerów rocznie i około 15 proc. wszystkich ładunków towarowych do i z Wielkiej Brytanii.

W 2019 roku P&O zostało wykupione przez DP World, międzynarodową firmę portowo-logistyczną z siedzibą w Dubaju. W momencie zakupu jej prezes Sultan Ahmed Bin Sulayem określił ją jako "silną, rozpoznawalną markę". Jednak podobnie jak wielu innych przewoźników, w czasie pandemii odnotowała spadek popytu.

Czytaj więcej:

Dwa lata po wybuchu pandemii wielu Brytyjczyków twierdzi, że życie nigdy nie wróci do normy

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama