Niemcy: Nienawiść do Izraela i Żydów rośnie, politycy przyglądają się temu bezczynnie
W berlińskiej dzielnicy Neukoelln (zamieszkiwanej przez dużą społeczność arabską) atak Hamasu na Izrael był świętowany. "Palestyńscy aktywiści rozdawali słodycze, następnie tańczyli na ulicach, wykrzykując swoją nienawiść, a później zaatakowali policję kamieniami. Grozili również ekipie telewizji WELT i zmusili dziennikarzy do usunięcia nagrań" - pisze "Bild".
To, co działo się w weekend w Neukelln nie jest nowe: "nienawiść do Izraela i Żydów" jest "coraz bardziej niepohamowana" - zauważa gazeta.
Zaczęło się od marszów arabskich demonstrantów w kwietniu 2022 r. w kilku niemieckich miastach i na Hermannplatz w Neukoelln. "Od tego czasu zwolennicy grup terrorystycznych Hamas i Hezbollah regularnie gromadzą się w Neukoelln". Policja zabrania im wykrzykiwania haseł nawołujących do zniszczenie Izraela, "ale oni i tak je skandują; następnie demonstracje są rozbijane" - czytamy.
#StandwithIsrael demonstration in Berlin. US Amb., Mayor & politicians of Berlin reiterate condemnation of horrific terror, unequivocal support for Israel, its right to defend itself - and the need to fight antisemitism in Germany. Not just today, but in months, years to come. pic.twitter.com/3u2Hq2ULqp
— Rowan Barnett (@rowbar) October 8, 2023
"To walka z wiatrakami. Ponieważ krąg zwolenników rośnie. Za Hamasem stoją Bracia Muzułmańscy, jedna z najstarszych organizacji islamistycznych. Gromadzą się we wspólnotach meczetowych w (dzielnicach) Neukoelln i Wedding" - pisze "Bild".
Dziennik "Tagesspiegel" poinformował, że arabskie klany są również aktywne na rzecz Hamasu. Przywódca jednego z klanów, Arafat Abou-Chaker udostępnił na Instagramie post z mapą pokazującą ponad 2 000 rakiet wystrzelonych w sobotę w kierunku Izraela. Pod spodem widnieje napis: "Uwielbiam to oglądać".
"Arafat Abou-Chaker urodził się w Berlinie. Czy gloryfikuje przemoc? Nie byłby jedyny. Jest ich coraz więcej" - podkreśla portal. Obecny rozwój wydarzeń jest, zdaniem "Bilda", "dobrze znany, a politycy przyglądają się temu bezczynnie".
"Wszyscy są zawsze zszokowani, gdy dzieje się coś takiego jak w sobotę na Sonnenallee. Ale nikt nie interweniuje przeciwko niepowstrzymanemu wzrostowi tych, którzy chcą zniszczyć Izrael" - konstatuje dziennik.
Czytaj więcej:
Niemcy: Berlin odnotowuje ponad dwa incydenty antysemickie dziennie
Organizacje walczące z antysemityzmem apelują do szefowej Twittera o działania
Niemcy: Antysemityzm bardziej rozpowszechniony wśród muzułmanów niż w reszcie społeczeństwa
Niemcy przestają sobie radzić z kryzysem migracyjnym. "To przytłoczy nasz kraj"
UK: Zdecydowana reakcja policji na przypadki wyrażania radości z akcji Hamasu