Nad Wyspy Brytyjskie nadciąga sztorm Kathleen. Na dzisiaj i jutro wydano ostrzeżenia pogodowe

Met Office wydało trzy ostrzeżenia pogodowe na różne pory dnia dzisiaj i jutro.

W przybrzeżnych częściach Wielkiej Brytanii spodziewane są porywy wiatru dochodzące do 113 km/h.
Mieszkańców wezwano do przygotowania się na wylanie wody z rzek, zakłócenia w podróżowaniu i możliwe przerwy w dostawie prądu – dzisiaj rano z powodu powodzi odwołano usługi ScotRail z Glasgow i Edynburga przez Shotts.

Pierwsze ostrzeżenie przed śniegiem obowiązywało w piątek od 03:00 do 09:00 i obejmowało części pasa centralnego, Tayside, Fife, Aberdeenshire, Moray i części Highlands, a prognozowane opady śniegu na wyżej położonych terenach wyniosą do 10 cm.

Synoptycy twierdzą, że śnieg prawdopodobnie spowoduje dzisiaj zakłócenia w podróżowaniu, szczególnie na położonych bardziej na północ trasach.

Mniej więcej w tym samym okresie w całym pasie centralnym, Tayside i Fife obowiązuje żółte ostrzeżenie przed deszczem.

Met Office podało, że prawdopodobnie będzie to "15–25 mm deszczu, z czego większość spadnie w ciągu około sześciu godzin, a w kilku miejscach w nocy spadną nawet do 35 mm". Istnieje ryzyko zalania domów i firm.

Jutro sztorm Kathleen będzie tak odczuwalny, że wprowadzono żółte ostrzeżenie dotyczące wiatru w godzinach od 08:00 do 22:00, które obejmie Irlandię Północną, południową i środkową część Szkocji oraz zachodnią część Anglii i Walii.

Głęboki obszar niskiego ciśnienia przyniesie bardzo wietrzną pogodę, co według Met Office może spowodować wydłużenie lub potencjalnie odwołanie podróży, ponieważ będzie to miało wpływ na usługi drogowe, kolejowe, lotnicze i promowe.

Synoptycy twierdzą, że istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że drogi i mosty zostaną zamknięte lub mniej przejezdne.

Met Office ostrzega, że na obszarach przybrzeżnych na północy i zachodzie Szkocji i Anglii silny sztorm może spowodować zalanie dróg i posesji, co stanowi poważne zagrożenie.

Wydano również ostrzeżenie, że mogą wystąpić przerwy w dostawie prądu, co może mieć wpływ na inne usługi, takie jak zasięg telefonii komórkowej.

Będzie to drugi raz, po sztormie Katie, który miał miejsce w marcu 2016 r., kiedy brytyjska burza osiągnie literę K w alfabecie. Jak przypomina BBC, żaden sezon burzowy nigdy nie przekroczył litery K.

Burze wiosenne lub kwietniowe są rzadkością. Od 2015 r. w kwietniu miała miejsce tylko jedna burza nazwana w Wielkiej Brytanii – sztorm Hannah w 2019 r.