NHS: Lista oczekujących na leczenie najdłuższa w historii

Liczba osób czekających ponad 52 tygodnie na rozpoczęcie leczenia w szpitalu wzrosła do 50 536, w porównaniu z 1 089 w czerwcu ubiegłego roku i jest najwyższa od lutego 2009 roku - wynika z danych NHS England.

Liczba pacjentów przyjętych na rutynowe leczenie w szpitalach w Anglii była o 67 proc. niższa niż rok temu. W ciągu miesiąca przyjęto w sumie 94 354 pacjentów, w porównaniu z 289 203 w tym samym okresie zeszłego roku.

NHS England szacuje, że na rozpoczęcie kuracji mogły czekać pod koniec czerwca nawet 4 miliony pacjentów.

Koronawirus utrudnił też sytuację chorych na raka. W czerwcu liczba osób skierowanych na badania diagnostyczne spadła o jedną piątą w porównaniu do analogicznego miesiąca ubiegłego roku.

"Dane te są bardzo niepokojące. To alarmujące zaległości w zakresie niezdiagnozowanego raka, a także rosnąca liczba osób, które nie rozpoczęły leczenia" - oceniła Sara Bainbridge z Macmillan Cancer Support, brytyjskiej organizacji charytatywnej, zapewniającej specjalistyczną opiekę zdrowotną, informacje i wsparcie finansowe dla osób chorych na nowotwór.

"Może to bezpośrednio wpłynąć na szanse przeżycia wielu z tych ludzi" - dodała. Jednocześnie wezwała osoby z objawami nowotworowymi do skontaktowania się z lekarzem rodzinnym "w celu ograniczenia potencjalnie szkodliwych, długoterminowych skutków opóźnień w diagnozie".

"To nie są dobre czasy dla NHS, biorąc pod uwagę zagrożenie drugą falą Covid-19, a także wszystkich wcześniej istniejących problemów, takich jak niedostateczna liczba łóżek czy niedobory personelu" - zauważył dr Nick Scriven, były prezes Society for Acute Medicine, organu reprezentującego pracowników opieki medycznej.